EVELINE, Satin Matt matująco-kryjący podkład do twarzy

OD PRODUCENTA: Matująco-kryjący podkład SATIN MATT zapewnia satynowy efekt makijażu, matuje, wyrównując koloryt cery. Aksamitna konsystencja łączy możliwość stopniowania krycia i komfort użytkowania. Podkład wyrównuje powierzchnię skóry minimalizując widoczność porów i ukrywając niedoskonałości. Formuła, bogata w  filtrowany śluz ślimaka, stapia się z cerą, ujędrnia i zapewnia idealne krycie bez efektu maski. Innowacyjny MOIST&VITAL COMPLEX ™ nawilża skórę, eliminując oznaki zmęczenia.
Sposób użycia: Nanieść niewielką ilość podkładu. Rozprowadzić palcami, blenderem lub pędzlem. Polecamy stosowanie na krem na dzień, odpowiedni do rodzaju cery lub na bazę pod makijaż.
 
EVELINE, Satin Matt matująco-kryjący podkład do twarzy

Podkład Eveline Satin Matt kupiłam, ponieważ miałam ochotę wypróbować jakiś fluid tejże marki właśnie. Zdecydowałam się na Satin Matt ze względu na dostępny w ofercie jasny odcień 101 Ivory. Dodatkowym argumentem przemawiającym za kupnem tego podkładu była jego świetna promocyjna cena. Podkład Eveline Satin Matt zamknięty jest w zwykłej plastikowej tubce z nakrętką. Minusem takiego opakowanie jest fakt, iż nie widać zużycia kosmetyku, może też się nam go trochę za dużo wylać podczas aplikacji. Poza tym nie mam większych zastrzeżeń, tubka jest trwała a napisy się nie ścierają. Mam cerę mieszaną, z przetłuszczającą się strefą T oraz z tendencją do trądziku, który aktualnie jest pod kontrolą. Posiadam też sporo mniejszych i większych przebarwień oraz pierwsze zmarszczki.

Podkład Eveline Satin Matt - kolor i aplikacja

Podkład Eveline Satin Matt ma słabą gamę kolorystyczną, albowiem dostępny jest tylko w czterech odcieniach. Na szczęście znalazłam dobry dla siebie kolor 101 Ivory. Odcień ten jest bardzo ładny, jasny i w moim odczuciu raczej neutralny w tonacji. Zbliżony kolorystycznie do mojego ulubionego True Matcha z L'oreala, może tylko ociupinkę jaśniejszy. Na twarzy wygląda naturalnie, dobrze stapia się z kolorem mojej cery. Jedyne do czego mogę się przyczepić to fakt iż podkład odrobinę ciemnieje, nie jest to jednak drastyczna różnica. Podkład Eveline Satin Matt ma lekką, średnio gęsta konsystencję, dla mnie w sam raz. Kosmetyk łatwo i równomiernie rozprowadza się na twarzy zarówno dłońmi jak i gąbką. Nie robi smug, nie czuć go na skórze. Od razu po nałożeniu jest matowy. Nie jest to jednak taki płaski mat, ale obiecana satyna właśnie. Podkład nie siada, nie podkreśla porów i nie robi maski, ale niestety lubi podkreślać suche skórki za co ma ode mnie minus. Ogólnie jestem zadowolona z tego jak podkład prezentuje się na twarzy. Poza tym dobrze komponuje się on z pudrem oraz innymi kosmetykami do makijażu, które na niego nakładałam. Dodatkowo podkład ma delikatny i przyjemny zapach. 
 
Podkład Eveline Satin Matt opinie

Podkład Eveline Satin Matt - krycie i trwałość

W moim odczuciu podkład Eveline Satin Matt ma słabe krycie. Można je jednak zbudować do średniego dokładając kolejną cienką warstwę kosmetyku. Podkład ładnie wyrównuje koloryt cery i sprawia, że twarz wygląda bardziej świeżo. Jednak większych zmian trądzikowych, czy przebarwień nam nie ukryje. Dla mnie taki stopień krycia jest wystarczający albowiem lubię kiedy skóra wygląda jak skóra i zupełnie nie przeszkadza mi to, że jakieś niedoskonałości gdzieś tam się przebijają. Poza tym zawsze mogę użyć korektora. Podkład na mojej  strefie T wyświeca się dosyć szybko, bo już po około 3 godzinach od nałożenia. Liczyłam na to, że dłużej utrzyma mat. Jeśli chodzi o trwałość to niestety podkład Eveline Satin Matt ściera się na brodzie, czole, nosie i jego okolicach. Na reszcie twarzy pozostaje w stanie nienaruszonym, aż do zmycia. Poza tym podkład po kilku godzinach zbiera mi się w zmarszczkach mimicznych. Jak się łatwo domyślić nie jestem z tego powodu zadowolona i nie na takich efekt liczyłam. Z pozostałych obietnic producenta, do których mogę się odnieść, to nie zauważyłam żadnego działania pielęgnacyjnego. Podkład nie nawilża, ale też nie wysusza i nie ujędrnia skóry. Generalnie nie oczekuję tego od kosmetyków kolorowych, więc przymykam oko. Na sam koniec dodam jeszcze, że podkład mnie nie zapchał.


Podsumowując podkład Eveline Satin Matt to dla mnie taki średniak. Na co dzień ujdzie w tłoku, ale nie ukrywam, że miałam lepsze podkłady. Odpowiadał mi w nim kolor, krycie, satynowe wykończenie oraz to jak wyglądał na twarzy przez pierwsze 3 - 4 godziny od nałożenia. Przeszkadzała mi słaba trwałość, podkreślanie zmarszczek oraz wyświecanie się. Podkład Eveline nie zachwycił mnie na tyle, abym chciała kupić go ponownie, ale co twarz to opinia. 

Miałyście podkład Eveline Satin Matt lub inny z tej firmy? Jakie są Wasze wrażenia?


Cena: 21,99 zł regularna; 9,45 zł na promocji
Pojemność: 30 ml
Ważne: 6M
Dostępność: drogerie sieciowe / Rossmann
Skład: Aqua (Water), Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Polymethyl Methacrylate, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Dicaprylyl Carbonate, Glycerin, Polyglyceryl-4 Isostearate, Cera Alba, Methyl Methacrylate Crosspolymer, Magnesium Sulfate, Sodium Chloride, Snail Secretion Filtrate, Maris Aqua, Sodium Hyaluronate, Hydrolyzed Algin, Sucrose, Tocopherol, Triethoxycaprylylsilane, Aluminum Hydroxide, Phenethyl Alcohol, Phenoxyethanol, DMDM Hydantoin, Ethylhexylglycerin, Alumina, Magnesium Oxide, Parfum (Fragrance), Alpha-Isomethyl Ionone, Benzyl Salicylate, Citronellol, Hexyl Cinnamal, Linalool. May Contain (+/-): CI 77891 (Titanium Dioxide), CI 77491 (Iron Oxides), CI 77492 (Iron Oxides), CI 77499 (Iron Oxides).

70 komentarzy

  1. Nie używałam, ale ja nie używam takich kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam go i całkiem miło wspominam. Chociaż dużym minusem jest właśnie trwałość, ale mimo to chętnie bym do niego wróciła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja będę testować inne podkłady z tej firmy, bo jednak potrzebuję czegoś trwalszego. Fajnie, że byłaś zadowolona.

      Usuń
  3. Nie miała, szkoda że tak nietrwały, bo na ręce ładnie się prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie akurat nietrwały, ale może u innych jest z tym lepiej. Tak się łudzę ;)

      Usuń
  4. szkoda że lubi podkreślać suche skórki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Czyli niepotrzebnie dokupiłam ciemniejszy odcień, żeby go przetestować solo, bo jasny był dla mnie zbyt jasny :P Nie cierpię podkreślania suchych skórek...

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że podkład ma słabe krycie. Ja nie używam takich kosmetyków, jedynie puder.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To akurat najmniej mi przeszkadza, ale łatwiej by było gdyby miał mocniejsze, bo jednak gąbka zawsze zjada trochę podkładu.

      Usuń
  7. Miałam ten podkład i jak dla mnie nie był zły 😊

    OdpowiedzUsuń
  8. Tego kosmetyku u mnie jeszcze nie było :) Obecnie mam podkład marki Lirene :)

    OdpowiedzUsuń
  9. That Evelin powder had such a beautiful texture. I like how it look like on skin.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie sięgam po tego typu produkty i ogólnie mocno średnie opinie o nim czytałam, widać zasłużone :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż dla mnie mimo niskiej ceny jest średni, więc zgodzę się z Tobą :)

      Usuń
  11. It's a shame it didn't last long! I have never tried this brand!
    xoxo

    marisasclosetblog.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. They have a lot of good make up, but this time it didn't work out for me.

      Usuń
  12. Ładne odcienie, szkoda, że nie końca się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Odpowiedzi
    1. na wnętrzu dłoni zawsze wyglądają ciemniej niż na twarzy

      Usuń
  14. Miłam z Eveline podkład Liquid Control HD, w buteleczce z dodzownikiem jak do kropli do oczu i byłam zadowolona, jednak mam tak białą skórę, że mieszam po troszku trzy podkłady. :)

    PS Dziękuję za wizytę.
    PS 2 - uwielbiam Krainę chichów i Zaślubiny patyków J. Carolla.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie ten podkład był odrobinę za ciemny, więc go nie kupiłam, chociaż miałam ochotę. Widzę, że mamy podobny gust czytelniczy :)

      Usuń
  15. Wygląda na to, że nie jest to kosmetyk dla mnie. Zależy mi trwałości i to bardzo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety tutaj jej nie było, ale tak jak pisałam mam tłustą strefę T.

      Usuń
  16. Raczej nie skuszę się na ten podkład :/
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Hi Aleksandra!
    I come to thank and return your visit and comment on my blog. I'm following your blog and I invite you to follow my blog. I'll wait for you there so we can accompany each other.
    I wish you a happy 2022 of health and peace.
    kisses

    OdpowiedzUsuń
  18. Oi menina! Obrigada pela visita e comentário lá no blog.
    Vou ficar de olho nas suas dicas!
    😊😘

    OdpowiedzUsuń
  19. Hello Aleksandra!
    Thank you for visiting and for following me!

    Have a good week with health and peace.

    Kisses

    OdpowiedzUsuń
  20. Hmm, niestety trwałość i krycie wyklucza możliwość przetestowania przeze mnie tego podkładu :/ na szczęście mam już swój ulubiony krem BB i póki co, nie szukam dalej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze to znaleźć ulubieńca, czasem nie ma sensu szukać dalej.

      Usuń
  21. Ja miło go wspominam, miałam dwa odcienie i na zimę jaśniejszy był super,a na wiosne mieszałam 1 i 2 jesli dobrze pamiętam. Krycie miał wtedy jak dla mnie dobre, ale pewnie dlatego że nie miałam żadnych problemów skórnych, teraz raczej by się nie spisał jak mam więcej do ukrywania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie jego krycie w sumie odpowiada. Cieszę się, że byłaś z niego zadowolona.

      Usuń
  22. I like very much this brand and today I've posted reviews of some of their products.

    Kisses

    OdpowiedzUsuń
  23. I have not used this brand but I think foundations are useful to even out skin tone and cover blemishes. Interesting review

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank You. Yes they are useful for the reasons You listed.

      Usuń
  24. cosmetic with great effect....

    have a wonderful day

    OdpowiedzUsuń
  25. W sumie mogłabym go przetestować, by wyodrębnić własną opinię.
    Pozdrawiam serdecznie! :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Nie znam go i w sumie po Twojej opinii nie mam ochoty poznać. Mam mieszaną cerę i skórki zdarzają się pojawiać, więc już tutaj minus i ogólnie wydaje się słabiutki :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja go zużyłam do końca, więc chyba aż taki najgorszy nie był, ale fakt minusy ma.

      Usuń
  27. nie wiem czy to podkład dla mnie... Moja cera jest kapryśna i tłusta i mało podkładów sprosta jej wymaganiom...

    OdpowiedzUsuń
  28. Ostatnio dawno nie używałam podkładów. Chwilowo daję skórze odpocząć, ale za jakiś czas chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie chyba też zrobię małą przerwę od podkładów :)

      Usuń
  29. Nie miałam podkładów Eveline.

    Jak się parę lat temu "przyssałam" do podkładów mineralnych, to już prawie nie patrzę na inne. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słyszałam, że jak się zacznie z minerałami to się już z nich nie wychodzi :)

      Usuń
  30. Trudno znalezc dobry podklad, ciekawe czy ten by mi przypasowal...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą. A jak już się znajdzie to trzeba się go trzymać :) Ten z tego co widzę ma różne opinie.

      Usuń
  31. Bardzo fajny kolorek :) Ja nigdy nie miałam żadnego podkładu z Eveline, ale ten wygląda obiecująco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolorystycznie tak, w użyciu średnio. Przynajmniej na mojej skórze :)

      Usuń
  32. Jak chodzi o podkład mam już swojego ulubieńca

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz. Czytam wszystkie, więc na pewno do Ciebie zajrzę w wolnej chwili. Jeśli mnie zaobserwujesz, to daj mi znać w komentarzu. Wszelaki spam i linki usuwam. | Thank you for every comment. I read them all, so I will definitely visit you in my free time. If you follow me, let me know in the comment. I remove all the spam and links.