Baza pod cienie Wet n Wild Photo Focus - dobra dla tłustych powiek

OD PRODUCENTA: Doskonała jako podkład pod cienie, nałożona samodzielnie rozjaśnia powiekę, podkreśla świetliste spojrzenie! Cienie nie rolują się i nie gromadzą w załamaniach powieki.
 
Baza pod cienie Wet n Wild Photo Focus
Wet n Wild Photo Focus Eyeshadow Primer has nice beige color that gently evens out the skin tone on the eyelids and takes away shininess. I’d say the finish of this primer is leaning more towards matte. Texture is good, creamy but light. Primer applies easily and smoothly on the eyelids and provides a good canvas to apply color and blend. What is more it’s very efficient, a little goes a long way. Eyeshadows applies easily on this primer and blends well. I had no problems while doing my eye makeup.

Bazę pod cienie Wet n Wild kupiłam z ciekawości i chęci przetestowania kosmetyków tej marki. Trafiłam na świetną cenę, oczywiście w Rossmannie, więc szkoda było jej nie wziąć. Zawsze używałam baz pod cienie w mocno stałej postaci w słoiczku, w którym trzeba było grzebać palcem. Co jak wiemy nie zawsze jest wygodne. Po bazie z Bell HYPOAllergenic naszła mnie ochota na taką bardziej przyjazną użytkownikowi formę. 
 
Wet n Wild Eyeshadow Primer
I have slightly hooded eyes and oily eyelids. If I don’t use any eyeshadow primer, my eye makeup crease after 2 hours. With Wet n Wild Photo Focus Eyeshadow Primer I’ve had zero creasing for around 11 – 12 hours and my eye makeup looked spotless. For me it’s great result. Overall it increases the wear time of the eyeshadow, adds a little pop to the eyes and prevents the eyeshadow from smudging and creasing. Packaging is comfortable and hygienic to use. I really liked this eye primer. It worked great for me so I can recommend it for You to try. Price point is reasonable.
 

Baza pod cienie Wet n Wild Photo Focus - moja opinia

Baza pod cienie z Wet n Wild zamknięta jest w sporych rozmiarów zakręcanej tubce z wąskim dziobkiem. Opakowanie jest wygodne, wyciska się odpowiednia ilość kosmetyku. Jedyny minus, że nie widać zużycia. Nie mniej jednak baza jest tak pioruńsko wydajna, że ja bym się tym nie przejmowała. Konsystencja jest lekka, średnio gęsta i kremowa. Dla mnie w sam raz. Baza łatwo się wyciska z opakowania i dobrze rozprowadza się po powiece. Jej kolor jest beżowy dzięki czemu subtelnie wyrównuje koloryt powieki i lekko ją wygładza. Poza tym baza zdejmuje błysk z powieki, a jej wykończenie ku mojemu zaskoczeniu jest matowe. Nie potrzeba jej używać dużo, wręcz należy uważać, aby nie przesadzić z ilością, bo uzyskamy efekt odwrotny od zamierzonego i cienie nam się szybko zrolują. Zapachu w sumie nie wyczuwam za bardzo żadnego.
 
Wet n Wild Photo Focus baza pod cienie

Zacznę od tego, że moje powieki są mocno tłuste i bez bazy cienie wytrzymują u mnie dwie godziny. Po tym czasie zbierają się w załamaniu i znikają z powieki. Na co dzień stosuję cienie matowe, satynowe i mocne błyski, poza tym kredkę do powiek lub eyeliner. Baza z Wet n Wild współgrała ze wszystkimi używanymi przeze mnie cieniami i dodatkowo subtelnie podbijała ich kolor. Cienie dobrze mi się na bazę nakładało oraz rozcierało. Nie robiły mi się plamy czy prześwity. Wykonywanie makijażu przebiegało bezproblemowo, a efekt końcowy długo wyglądał ładnie. Cienie nie blednęły (wg. słownika to jest poprawna forma) w ciągu dnia, nie rozmazywały się, nic mi nie migrowało pod oczy czy po twarzy. W moim przypadku makijaż oczu na bazie Wet n Wild wytrzymywał całkiem długo, bo jakieś 11 - 12 godzin. Dla mnie jest to bardzo dobry wynik. Po tym czasie cienie zaczynały mi się zbierać w załamaniu. Na koniec dodam jeszcze, że jestem alergikiem i mam wrażliwe oczy. Kosmetyk mnie nie podrażnił, ani nie uczulił. 
W ogólnym rozrachunku jestem zadowolona z bazy pod cienie Wet n Wild. Swoje główne zadanie spełniała, bo przedłużała trwałość makijażu oczu na wystarczającym dla mnie poziomie. Dodatkowo była wydajna i wygodna w użyciu. Jedyne do czego mogę się przyczepić to słabe podbijanie koloru cieni. Nie mniej jednak myślę, że warto ją kupić.

Miałyście tą bazę, albo inne kosmetyki z Wet n Wild? Trafiłyście na jakiś ulubieńców lub buble?


Cena: 21,99 zł regularna; 8,99 zł na promocji
Pojemność: 10 ml
Ważne: 6M
Dostępność: Rossmann
Skład: Isododecane, Talc, Cyclopentasiloxane, Trimethylsiloxysilicate, Disteardimonium Hectorite, Polyethylene, VP/Eicosene Copolymer, Boron Nitride, Aluminum Starch Octenylsuccinate, Propylene Carbonate, Sorbitan Sesquioleate, Synthetic Beeswax, Pentaerythrityl Tetraisostearate, Methicone, Phenoxyethanol, Acrylates Copolymer, Magnesium Carbonate, Dimethicone Crosspolymer, Bisabolol, Sorbic Acid, Octyldodecyl Stearoyl Stearate, Caprylic/Capric Triglyceride, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Crithmum Maritimum Extract, Dimethiconol, Nelumbo Nucifera Stamen Extract, Bismuth Oxychloride/CI 77163, Iron Oxides/CI 77491, CI 77492, CI 77499, Titanium Dioxide/CI 77891.

32 komentarze

  1. Bardzo kusi mnie ta marka, ale jeszcze nic od nich nie miałam 😀

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja skorzystałam kiedyś z dobrej promo w Rossmannie i kupiłam kilka kosmetyków.

      Usuń
  2. Nie miałam jeszcze takiej bazy. Moja siostra powinna znać ten kosmetyk.

    OdpowiedzUsuń
  3. Na moich tłustych powiekach również dobrze się sprawdzała :) Widzę, że lubimy podobne bazy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wychodzi na to, że tak :) Fajnie, że też się u Ciebie sprawdziła.

      Usuń
  4. Nie używam takich kosmetyków :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mnie akurat podrażniają ich kosmetyki, ale cieszę się że jesteś zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  6. My daughter must know this foundation, they have a lot of makeup.

    Have a nice week

    Kiss

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. Dla moich tłustych powiek naprawdę świetny. Godziny pracy wytrzymuje to najważniejsze.

      Usuń
  8. Nie używam takich kosmetyków, ale dobrze że się sprawdziła 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak kiedyś będziesz mieć ochotę, to już wiesz, że tą bazę warto kupić.

      Usuń
  9. Zachęciłaś mnie do zakupu, mimo, że nie stosuję za często cieni, to jednak na większe wyjścia przydałaby się lepsza trwałość. Przekonało mnie także zdjęcie błysku z powieki, bo moje rzeczywiści lubią świecić :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam poszukać na promocji. Na pewno na plus jest fakt, że ona nie zasycha w opakowaniu tak jak bazy w słoiczku.

      Usuń
  10. Fajnie, że przedłuża cienie❤

    OdpowiedzUsuń
  11. Moja skóra bardzo nie lubi się z bazami pod makijaż/cienie, ale ta brzmi naprawdę obiecująco!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cóż tak bywa. Może po prostu nie używaj. Ja tak średnio lubię bazy pod makijaż, ale też dużo ich nie testowałam.

      Usuń
  12. Bazy nie miałam zresztą firmy również nie kojarzę. Dla mnie najlepsza baza pod ciebie to duraline Inglota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest dostępna w Rossmannie. Zaskoczyłaś mnie, że stosujesz Duraline jako bazę, jest dosyć mocny.

      Usuń
    2. też zdarzało mi się stosować duraline jako bazę, gdy zależało mi na mocnym kolorze i trwałości :D
      Tej bazy niestety nie znam

      Usuń
    3. Od czasu do czasu to pewnie, że tak, albo do kreski. Ja bym się bała, że stosowana codziennie przesuszy mi powieki.

      Usuń

  13. Very good product!
    have a happy thursday.

    OdpowiedzUsuń
  14. What a great review! I've never tried eyeshadow primer of any brand, but now I'm curious. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Good product! Thanks for sharing!
    Regards.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz. Czytam wszystkie, więc na pewno do Ciebie zajrzę w wolnej chwili. Jeśli mnie zaobserwujesz, to daj mi znać w komentarzu. Wszelaki spam i linki usuwam. | Thank you for every comment. I read them all, so I will definitely visit you in my free time. If you follow me, let me know in the comment. I remove all the spam and links.