Bell HYPOAllergenic, Soft Eyeshadow Base

OD PRODUCENTA: Hypoalergiczna płynna baza pod cienie. Chcesz by makijaż twoich oczu był długotrwały? Sięgnij po płynną bazę pod cienie do powiek. Przedłuży trwałość twojego makijażu, a jej delikatny beżowy odcień wyrówna koloryt skóry powiek. Precyzyjny aplikator ułatwia aplikację. Produkt przebadany pod kontrolą lekarza dermatologa i okulisty.
 
Bell HYPOAllergenic, Soft Eyeshadow Base

Bazę pod cienie z Bell kupiłam na jakiejś promocji w Hebe. Akurat kończyła mi się moja ulubiona z Hean Stay On. Pomyślałam, że wypróbuje coś dla mnie nowego oraz w innej niż dotychczas formie. Uprzednio zawsze kupowałam bazy pod cienie w słoiczku. Były pod postacią gęstego kremu do nakładania na powieki palcem.
 
Baza pod cienie Bell Soft Eyeshadow Base

Baza Bell Soft Eyeshadow Base zamknięta jest w zakręcanym opakowaniu z aplikatorem typowym dla korektorów czy błyszczyków. Jej kolor jest beżowy z delikatnymi rozświetlającymi drobinkami. Zapach chemiczny, ale praktycznie niewyczuwalny. Konsystencja jest średnio gęsta, coś pomiędzy korektorem a błyszczykiem. Bazę łatwo jest wydobyć z opakowania oraz rozprowadzić na powiekach. Jednak trzeba ją dodatkowo wklepać palcem. Sam aplikator, chociaż nabiera małą ilość kosmetyku, to jednak nakłada go zbyt grubą warstwą. Baza, mimo że ma beżowy kolor to po rozsmarowaniu jest praktycznie niewidoczna na powiece. Ciężko mi się zgodzić ze stwierdzeniem, że wyrównuje koloryt skóry powiek. Raczej subtelnie je rozświetla i daje bardzo delikatną poświatę koloru. Baza pod cienie z Bell jest wydajna, ale opakowanie powoduje iż nie da się jej zużyć do końca.
 
baza pod cienie z Bell recenzja

Bell HYPOAllergenic, Soft Eyeshadow Base - moja opinia

Przed przystąpieniem do wykonania makijażu bazę pod cienie z Bell trzeba zagruntować jakimś jasnym beżowym cieniem. Jeśli zaczniemy od razu rozcierać na niej cień np. w załamaniu to możemy zrobić sobie plamę. Pierwszy cień nakładany na tę bazę przykleja się do niej i podczas przesuwania pędzlem po powiece wyczuwamy lekki opór. Później już nie ma takiego problemu i wszystkie pozostałe kolory ładnie się na tej bazie rozcierają. Dodatkowo kosmetyk lekko podbija kolor cieni. Moje powieki są tłuste i bez żadnej bazy, makijaż wytrzymuje na nich godzinę. Po tym czasie wszystko zbiera mi się w załamaniu i odbija na górnej powiece. Baza z Bell na pewno przedłuża trwałość makijażu, cienie wytrzymują na niej około 5 - 6 godzin, po tym czasie zaczynają lekko rolować się w załamaniu. Nie wygląda to na szczęście, aż tak źle jak w przypadku, gdy nie użyję żadnej bazy. Jednak dla mnie ten wynik jest dosyć przeciętny. Na poprzednich bazach pod cienie z Kobo czy Hean, których używałam, makijaż wytrzymywał zdecydowanie dłużej. Nie mniej jednak może u kogoś, kto ma mniej tłuste powieki ta baza sprawdzi się lepiej. Poza tym zauważyłam, że po około 8 godzinach makijaż traci odrobinę na intensywności. Na sam koniec dodam jeszcze, że baza mnie nie uczuliła ani nie podrażniła. Podsumowując baza pod cienie Bell Soft Eyeshadow Base nie zachwyciła mnie do tego stopnia, abym chciała do nie wrócić ponownie. Nie jest to zły kosmetyk, ale na rynku są dostępne bazy pod cienie, które u mnie sprawdzają się lepiej. W związku z tym ani jej Wam nie polecam, ani nie odradzam.

Miałyście bazę pod cienie z Bell? Jaki jest Wasz ulubiony kosmetyk z tej kategorii?

 
Cena: 17,99 zł regularna; 10,19 zł na promocji
Pojemność: 8 ml
Ważne: 12M
Dostępność: Hebe
Skład: Isododecane, Hydrogenated Polyisobutene, Cera Microcristallina (Microcrystalline Wax), Cyclopentasiloxane, Trimethylsiloxysilicate, Talc, Disteardimonium Hectorite, Titanium Dioxide (nano), Methyl Methacrylate Crosspolymer, Silica Dimethyl Silylate, Mica, Hydrated Silica, Propylene Carbonate, Aluminum Hydroxide, Glyceryl Caprylate, Hydrogen Dimethicone, Trimethoxycaprylylsilane, Tocopherol, CI 77491, CI 77492, CI 77499 (Iron Oxides), CI 77891 (Titanium Dioxide).

32 komentarze

  1. Mam podobny problem z trwałością cieni, dlatego czuję, że na moich powiekach ta baza również wypadłaby słabo :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że nie jestem sama. Liczyłam na większą trwałość, to fakt.

      Usuń
  2. Piękna paleta, lubię cienie w kolorach brązu i beżu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. What a pity! I agree with you.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jej i nawet nie wiedziałam, o jej istnieniu :P. Moją ulubioną bazą jest ta z Zoeva :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że jest na rynku długo. Zaciekawiłaś mnie tą Zoevą.

      Usuń
  5. Chyba gdzieś słyszałam o tej bazie. Ja nie znalazłam jeszcze idealnej bazy pod cienie. Obecnie używam catrice eye foundation, która jest przyjemnym produktem i spokojnie można na niej pracować od razu z cieniami choć ma ten minus, że niestety nie wyrównuje kolorytu powiek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ta też jakoś specjalnie nie wyrównuje, ale to nie jest dla mnie aż taki minus. Dla mnie Hean i Kobo są naprawdę dobre i je polecam.

      Usuń
  6. Nie używałam nigdy takiej bazy, jestem ciekawa jakby się u mnie sprawdziła 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli nie masz problematycznych powiek, to podejrzewam iż dobrze.

      Usuń
  7. Ja nie używam takiej bazy, ale ta wygląda ciekawie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Amazing review
    thanks for sharing
    Kisses ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. jeszcze nic tej firmy nie używałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To mnie zaskoczyłaś, ja miałam całkiem sporo kosmetyków.

      Usuń
  10. Na plus oceniam konsystencję i aplikację- nie lubię tych baz, które trzeba wyjmować palcem ze słoiczka. Szkoda, że nie porwał swoim działaniem...
    Pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja akurat wolę takie. No mnie nie porwała ta baza, ale myślę, że ogólnie nie jest taka zła.

      Usuń
  11. Nie znam tej bazy i muszę przyznać,że rzadko korzystam z tego typu produktów. U mnie jednak najlepiej w tej roli sprawdza się korektor.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zazdroszczę, bo u mnie korektor nie sprawdza się w ogóle w roli bazy. Próbowałam wiele razy.

      Usuń
  12. Od czasu do czasu używam takich baz, jednakże tej nie znałam :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O proszę, a myślałam, że ta z Bell to raczej popularna jest.

      Usuń
  13. Raczej nie używam takich baz, mam mało problemowe powieki:D

    OdpowiedzUsuń
  14. Raz tylko miałam bazę pod cienie. Jak już sie maluję, to nakładam cienie na korektor :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest bardzo dobry patent, tylko niestety u mnie się nie sprawdza.

      Usuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz. Czytam wszystkie, więc na pewno do Ciebie zajrzę w wolnej chwili. Jeśli mnie zaobserwujesz, to daj mi znać w komentarzu. Wszelaki spam i linki usuwam. | Thank you for every comment. I read them all, so I will definitely visit you in my free time. If you follow me, let me know in the comment. I remove all the spam and links.