Na rynku kosmetycznym jest obecnie dostępnych mnóstwo przeróżnych gąbek do makijażu, niektóre z nich sprawdzają się naprawdę świetnie z innymi jest trochę gorzej. Dzisiaj napiszę Wam parę słów o tych trzech, które aktualnie posiadam. Będzie to Beauty Blender, Real Techniques oraz Wibo. Wszystkie te gąbki kupiłam na różnych promocjach, za żadną z nich nie zapłaciłam pełnej ceny. Jak się pewnie domyślacie najdroższy z tego całego zestawienia jest zdecydowanie Beauty Blender, najtańsza natomiast gąbka z Wibo. Ta z RT plasuje się teoretycznie pośrodku, jednak w internecie można ją kupić za zdecydowanie niższą cenę. Biorąc pod uwagę fakt, iż dobry pędzel do podkładu kosztuje średnio 35 zł uważam, że maksymalna cena jaką powinniśmy zapłacić za taką gąbkę nie powinna przekraczać 30 zł. W końcu jest to produkt, który w przeciwieństwie do pędzla ma określoną żywotność i po około 6 miesiącach trzeba kupić nowy. Zapraszam na porównanie.
Beauty Blender
Pierwsza jedyna niepowtarzalna oryginalna gąbka do makijażu, od niej wszystko się zaczęło. Jest naprawdę idealna. To jest mój drugi egzemplarz. Oba kupiłam na promocji w Sephorze. Wydaje mi
się, że kiedyś te gąbki były tańsze i kosztowały 59 zł. Poprawcie mnie
jeśli się mylę. Mój Beauty Blender ma około 9 miesięcy i powoli zaczyna dokonywać żywota. Na środkowym zdjęciu gąbka sucha, po prawo mokra.
Beauty Blender zalety
- Szybko i sprawnie nakłada podkład na twarz, bez smug.
- Pięknie blenduje podkład oraz świetnie stapia go ze skórą.
- Idealna miękkość oraz sprężystość.
- Przyjemna w dotyku.
- Jest naprawdę trwała.
Beauty Blender wady
- Największą wadą tej gąbki jest zdecydowanie cena, dla mnie za wysoka.
- Jest delikatna, należy uważać przy myciu, aby nie wpakować w nią pazurów.
- Traci kolor po jakimś okresie użytkowania.
- Czasem ciężko jest ją domyć.
- Zjada trochę podkładu.
Cena: 69,00 zł; najniższa to 55 zł
Dostępność: oryginalna strona internetowa, Sephora, drogerie internetowe
Wibo Pro Beauty Sponge
Gąbeczka z Wibo na pierwszy rzut oka jest bardzo podobna do Beauty Blendera. Czy jest jednak jego odpowiednikiem? Zdecydowanie nie. Co nie znaczy, że jest zła. Osobiście bardzo lubię ją używać. Myślę, że warto ją kupić i przetestować. Na środkowym zdjęciu gąbka sucha, po prawo mokra.
Gąbka Wibo zalety
- Dobrze nakłada oraz rozprowadza podkład. Nie pozostawia śladów, ani smug.
- Dobrze blenduje. Robi ładną, naturalną strukturę skóry.
- Jest wystarczająco miękka oraz delikatna w użyciu.
Gąbka Wibo wady
- Mój egzemplarz na początku, przez kilka myć trochę farbował na różowo.
- Pochłania więcej podkładu.
- Czasem ciężko ją domyć.
- Bardzo szybko się niszczy. Zdecydowanie najszybciej ze wszystkich dzisiaj opisanych. Nie noszę długich paznokci, wręcz przeciwnie często mam bardzo krótkie nie wychodzące poza opuszek palca, więc to nie moja wina.
Cena: 18,99 zł
Dostępność: Rossmann
Gąbka Real Techniques
Gąbka do podkładu Real Techniques, pod względem działania oraz struktury jest moim zdaniem bardzo zbliżona do Beauty Blendera. Jest jedynie trochę bardziej twarda i mniej sprężysta. Ponadto różni się oczywiście wyglądem. Ma fajny, ścięty na końcu kształt, który w moim odczuciu jest jej dodatkowym atutem. Na środkowym zdjęciu gąbka sucha, po prawo mokra.
Gąbka Real Techniques zalety
- Fajny kształt. Gąbka jest ścięta na końcu, co jest bardzo wygodne oraz praktyczne.
- Szybko i sprawnie nakłada podkład na twarz nie robiąc przy tym smug.
- Dobrze go blenduje i stapia ze skórą.
- Jest odpowiednio miękka oraz przyjemna w użyciu.
Gąbka Real Techniques wady
- Zjada trochę podkładu.
- Z czasem traci kolor i robi się wyblakła.
- Czasem ciężko ją domyć.
- Najpierw zaczyna się psuć na ścięciu.
Cena: 32,99 zł, najniższa to 18,90 zł
Dostępność: Rossmann, drogerie internetowe
Podsumowanie
Beauty Blender jest moim zdaniem najlepszy z tego całego zestawienia. Na drugim miejscu plasuje się gąbka z Real Techniques, w moim odczuciu jest ona bardzo zbliżona pod względem struktury oraz działania do BB. Na samym końcu jest natomiast gąbka z Wibo.
Gąbka z Wibo jest dużo bardziej porowata niż Beauty Blender, przez co bardziej rośnie po zmoczeniu, ale zjada też najwięcej podkładu. Dlatego trzeba go więcej użyć przy malowaniu się oraz poświęcić na tą czynność odrobinę więcej czasu. Ponadto gąbka z Wibo jest twardsza oraz mniej sprężysta. Przy nakładaniu podkładu na twarz czuć różnicę, jednak efekt końcowy jest taki sam.
Nasze trio przed zmoczeniem: Beauty Blender, Wibo, Real Techniques |
Główną wadą Beauty Blendera jest oczywiście cena. Moim zdaniem gąbka ta jest za droga i
mimo że, uważam ją za najlepszą z tego zestawienia, to więcej jej nie
kupię. Jej tańsze odpowiedniki sprawdzają się bardzo dobrze. Owszem widzę
znaczną różnicę między BB a gąbeczką z Wibo, jednak dla mnie jest ona do
przeżycia. Wszystkie trzy gąbki sprawdzają się u mnie bardzo dobrze. Wszystkie świetnie nakładają podkład na twarz dając bardzo ładny efekt, nie robiąc przy tym smug. Każda z nich rośnie po zmoczeniu wodą oraz pochłania trochę podkładu. Każdą jest czasem ciężko domyć. Wszystkie po pewnym czasie zaczynają się psuć, jednak tutaj najtrwalszy jest BB, potem RT, najszybciej ulega zniszczeniu Wibo. Wniosek końcowy jest taki, że jeżeli Wasz budżet Wam na to pozwala, to uważam, że warto kupić oryginalny Beauty Blender. Jeśli natomiast szkoda Wam na niego pieniędzy, to na rynku jest mnóstwo tańszy oraz równie dobry zamienników. Przy wyborze warto wziąć pod uwagę ich wady.
Cóż, sama chciałam kupić tą z BB ale cena kosmicznie wysoka jak na gąbkę, którą po 3 miesiącach wymienię. Pozostałych nie miałam, ale teraz używam jakieś gąbki no name z drogerii :D Super się sprawuje, jest miękka i fajnie blenduje produkty :)
OdpowiedzUsuńNie no Beauty Blender wytrzymuje dłużej niż 3 miesiące. Mój ma 9 i dopiero zaczyna się sypać.
UsuńNie używam podkładów, dlatego też z takimi gąbeczkami mam niewiele wspólnego 😉
OdpowiedzUsuńTo musisz mieć naprawdę śliczną cerę :)
UsuńThanks for the information dear!!!
OdpowiedzUsuńJa obecnie używam gąbki real Techniques:) następnym razem też ją kupię jestem z niej zadowolona :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJest bardzo fajna, ja ją dodatkowo lubię za kształt :)
Usuńja nawet nie planuję, żadnych zakupów :D
OdpowiedzUsuńto dobrze, pieniądze zostaną w portfelu ;)
UsuńObecnie nie używam gąbeczek :)
OdpowiedzUsuńLas fotos son geniales! Espero verte pronto por mi blog! Feliz domingo! 🌼🌼🌼
OdpowiedzUsuńGracias!
Usuńmoja ulubiona to Wibo
OdpowiedzUsuńWibo jest całkiem fajna, też ją lubię :)
Usuńsuper:)
Usuńja uwielbiam gąbeczki w kształcie trójkątów. Tanie, za kilka zł na allegro dostępne:)
OdpowiedzUsuńMiałam gąbeczkę z RT, ale mnie nie porwała jakoś szczególnie. Zresztą ogólnie raczej nie sięgam po gąbeczki w makijażu ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam gąbeczki wibo ale też jak narazie najbardziej lubię Beauty Blender przede wszystkim dlatego, że najdłużej wytrzymuje w dobrym stanie:D
OdpowiedzUsuńJa nie jestem przekonana do gąbeczek. Miałam kilka, ale nakładanie nimi podkładu się u mnie nie spisuje. Jestem wierna pędzlowi, dłoniom i ostatnio też szczoteczce.
OdpowiedzUsuńKwestia preferencji. Ja po pierwszym użyciu BB nie byłam zadowolona, a teraz go uwielbiam. Gąbki dają inną strukturę na skórze oraz mniejsze krycie niż pędzel, co mnie akurat odpowiada. Miałam szczoteczkę i dla mnie to był strzał w kolano, nie znosiłam jej używać.
UsuńZ prezentowanych tu gąbeczek miałam tylko Beauty Blender.
OdpowiedzUsuńJa mam gąbeczki bb i wibo i z obu jestem zadowolona. CO prawda przerzuciłam się bardziej na pędzle to jednak od czasu do czasu użyje gąbki :)
OdpowiedzUsuńObserwuje ♥
A u mnie wręcz odwrotnie, do nakładania podkładu tylko gąbki, po pędzle sięgam teraz rzadko.
UsuńBB i Real najbardziej lubię
OdpowiedzUsuńZ tej trójki używałam tylko RT, nawet nieźle mi się sprawdzała ale ja używam płynnego podkładu od święta więc nie była aż tak eksploatowana. Muszę kiedyś wypróbować oryginalną BB ;) Bardzo fajny pomysł na porównanie :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie malowałam się taką gąbką- może dlatego że głównie używam kosmetyków mineralnych... z ciekawości muszę kiedyś spróbować!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Ja swojego BB mam już rok i nic mi się z nią nie dzieje. Może to kwestia też tego,że noszę głównie krótkie paznokcie. Polecam Ci wypróbować gąbeczkę blend it bo jest godna uwagi i w bardzo przystępnej cenie ;)
OdpowiedzUsuńTak to trzeba przyznać, że BB jest bardzo trwały. Blend it mam na swojej liście, pewnie niedługo wypróbuję.
UsuńFajne porównanie - mam BB, mam Blend It i Moia, ale dwóch ostatnich jeszcze nie używałam. BB za to bardzo dobrze mi służył :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam zaledwie garstkę produktów, głównie ulubieńców
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe porównanie. Ja nie używam tych gąbeczek, stosuję jedynie puder mineralny, ale nakładam go pędzlem. :)
OdpowiedzUsuńJa teraz mam gąbeczkę boho beauty i jest fajna. W planach mam kupno tej z wibo, tak z ciekawości :)
OdpowiedzUsuńJa używam Z Wibo ;)
OdpowiedzUsuńDobry post! I tak maluję się pędzlem ale i tak dobrze wiedzieć, że te gąbki z wibo są nie za fajne. Pozdrawiam!^^
OdpowiedzUsuńJa używam gąbek z Ali i jestem zadowolona 😊 ale nie mam porównania do tych droższych
OdpowiedzUsuńLove to use these, but I usually just get them at Dollar Tree. I know..I am so so cheap. Love the post!
OdpowiedzUsuńWow, great post. Things I would never think about when I use these. Love the post!
OdpowiedzUsuńWonderful post! Very informative.
OdpowiedzUsuń