OD PRODUCENTA: Od dawna w syberyjskich wioskach zamiast mydła używano
korzenia mydlnicy lekarskiej. Moczono go w wodzie i otrzymanym roztworem myto
głowę. Korzeń mydlnicy lekarskiej to naturalny, niezwykle delikatny składnik
produktów tworzonych do mycia włosów i ciała. Syberyjska zielarka Agafia
Jermakowa radziła do mycia włosów wykorzystywać żółtka jaj i korzeń mydlnicy
lekarskiej: „Nawet jeśli twoje włosy dobre są, potrzebują one uwagi i troski.
Ty z nimi uczynnie podzielisz się, a one odwdzięczą się tobie blaskiem i
urodą. Weź trzy jajka spod kurki, oddziel od nich żółtka, z wywarem z korzenia
mydlnicy zmieszaj i wcieraj we włosy. Dobrze wetrzyj i zmywaj.” Szampon na
bazie korzenia z mydlnicy lekarskiej i żółtek jaj intensywnie regeneruje włosy
dodając im blasku i przepychu.
Szampon jajeczny babuszki Agafi dostałam w prezencie od babci. Kosmetyki tej firmy są łatwo dostępne i tanie. Nie lubię dostawać szamponów w prezencie, ponieważ mam wrażliwą skórę głowy, która często i łatwo ulega podrażnieniom. Jednak używałam kiedyś szamponu z mydlnicą lekarską i mi się sprawdził, więc pomyślałam, że spróbuję tego. I to był mój błąd. Szampon zamknięty jest w typowej, ciemnej plastikowej butelce z porządnym zamykaniem Nie można jej niestety postawić do góry nogami. Sam kosmetyk ma żółty kolor, przyjemny słodkawy zapach idący w kierunku likieru jajecznego oraz gęstą konsystencję. Rozprowadzony na włosach bardzo mocno się pieni. Szampon jajeczny dobrze myje, nie plącze oraz na pierwszy rzut oka nie wysusza włosów. Ładnie je natomiast oczyszcza, sprawia wrażenie łagodnego. Wydajność jest raczej słaba. Tyle dobrego teraz przejdźmy do minusów. Szampon babuszki Agafi w moim przypadku powoduje swędzenie skóry głowy już po pierwszym użyciu. Podejrzewam, że przy jego regularnym używaniu dostałabym łupieżu kosmetycznego. Robiłam do niego kilka podejść i zawsze było to samo. Zaraz po umyciu, swędząca skóra głowy. Wydaje mi się, że w tym wypadku winowajcą mogą być dwa zawarte w nim konserwanty (na niebiesko). Na szczęście nauczona doświadczeniem nie użyłam tego kosmetyku dwa razy pod rząd, więc z moją głową nic złego się nie stało.
Podsumowując, szampon jajeczny babuszki Agafi się u mnie nie sprawdził. Szkoda, bo dobry tani szampon jest zawsze mile widziany. Jeżeli macie wrażliwą skórę głowy, podatną na podrażnienia, łupież kosmetyczny lub alergie to szczerze Wam ten produkt odradzam. Jeśli natomiast szukacie jakiegoś łagodnego taniego szamponu to warto popatrzeć na inne kosmetyki z tej serii, ponieważ niektóre z nich nie mają konserwantów w składzie.
Jakie tanie szampony się u Was sprawdziły? Miałyście coś z babuszki Agafi?
Cena: około 4,50 zł
Pojamność: 350 ml
Ważne: 12M
Dostępność: apteki, sklepy zielarskie, Drogerie Natura
Skład: Aqua, Sodium Laureth Sulfate, Sodium Chloride, Cocamide DEA, Cocamidopropyl Betaine, Saponaria Officinalis Root Extract*, Lecithin, Styrene/Acrylates Copolymer, Polyquaternium-7, Coco Glucoside, Citric Acid, Parfum, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone, Cl 19140, Cl15985.
Niestety mam tendencję do podrażnień skóry głowy, więc miałabym obawy przed jego stosowaniem.
OdpowiedzUsuńTo lepiej po niego nie sięgaj.
UsuńJeszcze żadnego szamponu z Babuszki Agafi nie miałam, myślę, że ten podrażniłby moją skórę głowy..
OdpowiedzUsuńMyślę, że lepiej sięgnąć po jakiś inny szampon.
UsuńThanks for the suggestion dear
OdpowiedzUsuńYou welcome
UsuńLubię kosmetyki Babuszki Agafii, ale tego szamponu jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńTo radzę podchodzić ostrożnie :)
UsuńO nie...o nie...w takim razie tym bardziej ten szampon nie dla mnie...będę unikać:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Taka mała anty-rekomendacja, pozdrawiam :)
UsuńMiałam szampony babuszki agafi i trzeba bardzo uważać :D Słyszałam, że są dwie wersje i te jedne mają lepsze skłądy, a drugie gorsze :D
OdpowiedzUsuńTak zauważyłam, że część szamponów ma inne składy.
UsuńJa za szamponami Babuszki nie przepadam, natomiast lubię odżywki i maski - szczególnie drożdżową oraz jajeczną :)
OdpowiedzUsuńBędę się musiała im przyjrzeć.
UsuńWspółczuję przykrej przygody ;/
OdpowiedzUsuńNo niestety, czasem się zdarza.
UsuńZ tej marki miałam kilka szamponów, ale inne wersje, szkoda że ten się nie sprawdził. Raczej się na niego nie skuszę.
OdpowiedzUsuńI didn't know that product I think it is not sold here but it looks good. xoxo
OdpowiedzUsuńThey're definitely not.
Usuńoj mnie podrażnił strasznie podobny gagatek od babuszki
OdpowiedzUsuńCzyli jest nas już dwie.
UsuńJa uwielbiam produkty do twarzy od babuszki ;) mają całkiem fajny skład i mnie nie podrażniają
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że mają produkty do twarzy :)
Usuńojej, współczuję takich doznań :(
OdpowiedzUsuńzdarza się niestety :(
UsuńLubię produkty tej firmy, szkoda, że szampon się u Ciebie nie sprawdził ;/
OdpowiedzUsuńTeż żałuję, bo cena niska.
UsuńŁupieżu kosmetyczny to moja zmora... praktycznie wszystkie drogeryjne szampony, spora część aptecznych, a nawet naturalne robią mi masakrę na głowie :( Z Agafii miałam kiedyś czarny szampon i nawet nie podrażnił ale był dość mocny i nadawał się raczej do gruntownego oczyszczenia raz na czas, a nie na co dzień ;) Lubię za to ich maseczkę dziegciową do twarzy ;)
OdpowiedzUsuńTak ja też go często mam, szampony naturalne potrafią mnie czasem gorzej podrażnić niż te zwykłe. Zaciekawiłaś mnie tą maseczką, z tym że dziegieć to nie pachnie za ładnie ;)
UsuńLubię szampony z tej serii, są całkiem przyjemne.
OdpowiedzUsuńJa tylko specjalistyczny szampon używam
OdpowiedzUsuńObawiam się, że i u mnie mógłby u mnie wywołać podrażnienie.
OdpowiedzUsuńTego szamponu nie miałam ale lubię maseczki do twarzy od Agafii:D:*
OdpowiedzUsuńTeraz jestem ciekawa jakie to maseczki :)
Usuń