In this post I would like to show You my autumn capsule wardrobe, which I created some time ago. I did it as part of Project 333 - 33 items for 3 months, but I didn't follow the rules strictly. I use two free planners available online to create this wardrobe. First one was from un-fancy.com, second one from Classy Yet Trendy. I recommend both of them, as they were extremely helpful to determine what I want to have in my capsule wardrobe. |
Dzisiaj chciałam Wam pokazać moją szafę kapsułową na tegoroczną jesień oraz pokrótce opowiedzieć o moich inspiracjach i problemach ubraniowych. Odrobinę się spóźniłam z tym postem, bo miałam w planach dodać go jeszcze we wrześniu. Nie szkodzi, jesień jeszcze trochę potrwa. Szafę kapsułkową tworzyłam w duchu projektu 333, czyli 33 rzeczy na 3 miesiące. O zasadach projektu 333 pisałam już kiedyś na blogu i nie chcę się powtarzać, dlatego po więcej szczegółów odsyłam Was do posta poniżej.
Nadmienię tylko, że nie trzymałam się sztywno zasad projektu 333, o czym za chwilę. Przy tworzeniu tej Capsule Wardrobe posiłkowałam się dodatkowo dwoma planerami. Pierwszy z nich pochodzi z bloga un-fancy (KLIK!), drugi zaś z bloga Classy Yet Trendy (KLIK!). Oba planery są w formie pdf do wydrukowania. Osobiście bardzo je polecam.
Szafa kapsułowa - inspiracje
Przy tworzeniu szafy kapsułowej dobrze jest mieć jakiś miejsce, gdzie będziemy zbierać wszystkie nasze pomysły oraz inspiracje dotyczące tego jak ta garderoba ma wyglądać. Ja używam do tego celu Pinteresta, bo jest dla mnie najwygodniejszy. Mam na nim, między innymi, tablicę z inspiracjami ubraniowymi na dany sezon, które mogę w jakimś stopniu skopiować oraz tablicę z konkretnymi ubraniami, które widziałabym w swojej szafie.
Taki zbiór inspiracji nie tylko pomaga określić styl jaki nam się podoba, ale również pozwala zrewidować czy będzie on pasować do naszego codziennego życia. Osobiście preferuję styl paryski, business casual i casual chic. Lubię proste, momentami wręcz minimalistyczne zestawienia ubraniowe z małą ilością kolorów czy dodatków. Myślę, że stroje z tych zdjęć nie są zbyt eleganckie, czy przesadzone i spokojnie wpasowują się w moje potrzeby ubraniowe. Oczywiście plany to jedno a wykonanie drugie, także do mojej wymarzonej szafy jeszcze długa droga.
Moja szafa kapsułowa jesień 2021
Tak prezentuje się moja capsule wardrobe na tegoroczną jesień. Wybrałam do niej 32 rzeczy, które zamierzam nosić przez kolejne 3 miesiące. Teoretycznie do 21 grudnia, bo wtedy zaczyna się astronomiczna zima, więc po tym terminie będzie kolejna kapsuła. Praktycznie, ta szafa to jest totalny work in progress i przyznam szczerze, że ku mojemu zaskoczeniu sama do końca nie wiedziałam jak ten temat ugryźć. Co za tym idzie nie jestem całkowicie zadowolona z tej garderoby i już wiem, że sporo rzeczy będę chciała w niej zmienić. No ale od czegoś trzeba zacząć, nieprawdaż?
Do mojego projektu 333 wybrałam 32 rzeczy. 5 okryć wierzchnich, 5 par butów, 14 gór, w tym 7 różnego rodzaju swetrów, 7 dołów oraz 1 sukienkę. Starałam się dobrać te ubrania tak, aby mieć inne zestawienie na każdy dzień tygodnia. W moim odczuciu to ułatwia sprawę, bo mamy cały tydzień z góry obcykany, to raz. A dwa, jeśli dobrze wybierzemy te 7 gór i 7 dołów to możemy z nich stworzyć aż 49 unikalnych kombinacji ubraniowych, czyli ponad półtora miesiąca nie powtarzania outfitu. Później do tych gór i dołów dobrałam jakieś okrycia wierzchnie, kilka koszulek, bluzek i buty. Zależało mi na tym, aby w tej szafie kapsułowej nie było zbyt wielu zwykłych bluzek z długim rękawem, które nosi się tylko jako warstwa, pod sweter. Wiadomym jest, że jesienią czy zimą człowiek ubiera się na cebulkę. Jak możecie zauważyć, w tym zestawieniu nie ma też żadnych podkoszulek na ramiączka, ponieważ dla mnie są one formą bielizny, a ta nie wlicza się do projektu 333.
Paleta kolorystyczna wyszła mi w sumie sama, ponieważ w mojej szafie dominuje granat i czerń. Dorzuciłam do tego zieleń khaki, którą uwielbiam, szarość, biel i beż. Jedynym akcentem kolorystycznym jest tutaj sukienka w kolorze bordo.
Problemy, przemyślenia oraz dalsze plany ubraniowe
Tworzenie tej szafy kapsułowej było trudne, ale uświadomiło mi kilka rzeczy. Moja garderoba wygląda lepiej i gorzej niż to zakładałam. Lepiej, bo obawiałam się, że nie dam rady stworzyć sensownej kapsuły. A tutaj okazuje się, że wręcz przeciwnie, mam tych ubrań samych w sobie całkiem sporo i jest z czego wybierać. Gorzej, bo wiele rzeczy jest znoszonych, spranych i straciło fason, więc są do wymiany. To jest główny powód, dla którego nie jestem z mojej szafy kapsułowej zadowolona. Poza tym brakuje mi w niej paru elementów.
Co do samych ubrań to zastanawiam się jeszcze nad dodaniem do tej szafy białych dżinsów albo klasycznej niebieskiej dżinsowej koszuli, dlatego są 32 rzeczy zamiast 33. Beżowa spódnica w ciapki jest bardziej do noszenia wiosną i latem, ale chciałabym z nią jeszcze trochę poeksperymentować. Jak się nie będzie sprawdzać to wymienię ją na inną. Białe płócienne trampki, też niekoniecznie nadają się na deszczowe jesienne dni. Niestety aktualnie nie mam wygodnych płaskich butów, które by mi tutaj pasowały, ale mam nadzieję jakieś kupić.
Co do planów zakupowych odnośnie mojej garderoby, to rzeczy do kupienia mam trochę więcej niż to przewiduje mój budżet. Chciałabym kupić nowe dżinsy, wygodne spodnie z materiału, płaskie buty typu loafersy i jeszcze jedne sportowe, botki, kardigan na guziki, kurtkę przejściówkę, albo płaszczyk i dzianinową sukienkę. Poza tym potrzebuję też kilku podstawowych bluzek z długim rękawem do noszenia jako warstwa. Także trochę tego jest. Mam nadzieję, że uda mi się wprowadzić do tej kapsuły pożądane zmiany.
Słyszałam ten termin, aczkolwiek nie przymierzam się póki co nawet do porządków w mojej szafie :p
OdpowiedzUsuńNom takie porządki zajmują trochę czasu i warto je zaplanować.
UsuńMoja szafa jest pełna kolorów. Porządki robiłam latem i na razie do wiosny mam spokój.
OdpowiedzUsuńUwielbiam kolory na innych, na sobie jakoś tego nie "czuję".
UsuńKiedyś już przymierzałam się do projektu 333 - może w końcu pójdę w Twoje ślady i się skuszę, bo przyda mi się przegląd szafy przy okazji.
OdpowiedzUsuńMyślę, że warto spróbować, nawet jeśli w nim nie wytrwasz to zawsze już masz jakiś obraz tego czego chcesz od swojej szafy. Przy okazji polecam planery.
UsuńSłyszałam termin, ale nie planuję się stosować. Mam w swojej szafie rzeczy, które lubię, czasem coś oddam, czasem coś dokupię. NIe mam potrzeby zmian :)
OdpowiedzUsuńSuper, że jesteś zadowolona ze swojej szafy :)
UsuńTaka szafa na pewno jest przydatna i praktyczna, ja akurat mam taki misz masz w szafie, rożne kolory i wzory :D
OdpowiedzUsuńWiadomo każdy lubi coś innego. Ja bym właśnie chciała dorzucić do mojej coś w panterę, albo kwiaty, bo jest trochę za nudno :)
UsuńSłyszałam o tym i podziwiam Cię za to, że realizujesz swój plan. Nie wiem czy mi by się to udało. ;)
OdpowiedzUsuńStaram się, ale to dopiero początki, także zobaczymy jak mi to wyjdzie :)
UsuńJa właśnie zaczęłam organizować moją jesienną garderobę : ) będą porządki
OdpowiedzUsuńPozdrawiam : )
Super. Mam nadzieję, że pójdą gładko :)
UsuńWow, this is impressive! And who wouldn't want a Parisian-style capsule wardrobe? Here's to looking fab in a cinch! :)
OdpowiedzUsuńI know right, Parisians are so effortlessly chic. There is long road ahead for me to look like that :)
UsuńThat is excellent organisation of a wardrobe. I do think you have done a great job I am glad I live in an equatorial climate where there are no seasons so my clothes are worn through out the year.
OdpowiedzUsuńThanks, I think even with four seasons a lot of clothes can be worn through out entire year. But the weather is for sure more challenging for me.
Usuńnie słyszałam wcześniej o 333.
OdpowiedzUsuńto fajnie, że udało mi się pokazać coś nowego
UsuńTaka szafa to super pomysł ❤
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrzyznam szczerze, że o szafie kapsułowej pierwszy raz słyszę. Moimi niezbędnymi ubraniami na jesień są ciepłe kurtki :D Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo fajnie, że pokazałam coś dla ciebie nowego. Ciepła kurtka to podstawa na jesienne deszcze :)
UsuńRewelacyjny pomysł z tą szafą kapsułową. Ja w końcu ogarnęłam moją garderobę i pozbyłam się niepotrzebnych rzeczy. Od razu zrobiło się więcej miejsca :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Zdecydowanie lepiej się czuję jak jestem ubraniowo ogarnięta :)
UsuńBuenos looks te mando un beso
OdpowiedzUsuńMuchas gracias
UsuńJa cię podziwiam za te ubraniowe eksperymenty ja tak nie umie chociaż moje zakupy są coraz bardziej przemyślane niż kiedyś 😀
OdpowiedzUsuńJa się cały czas uczę i kombinuję. Moim zdaniem takie eksperymentowanie właśnie ułatwia robienie przemyślanych zakupów, bo człowiek patrzy na szafę bardziej całościowo.
UsuńBardzo ciekawy wpis :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńFajna sprawa :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTeż jestem fanką czerni, bo pasuje prawie do wszystkiego ;) W mojej jesiennej garderobie królują sukienki, więc nie muszę się za bardzo nakombinować z dopasowaniem ubrań :)
OdpowiedzUsuńTo fakt, sukienki bardzo ułatwiają sprawę, dlatego mam nadzięję jakąś dodać do mojej kapsuły.
UsuńSłyszałam o szafie kapsułowej ale sama nie praktykowałam :) Ja muszę ogarnąć moją szafę na jesień :)
OdpowiedzUsuńPolecam spróbować pod kątem kapsuły właśnie. Ułatwia sprawę :)
UsuńPrzymierzam się do szafy kapsułowej. Póki co zrobiłam porządek w garderobie i wyprzedaję zbędne rzeczy. W szoku jestem ile tego nagromadziłam przez lata...
OdpowiedzUsuńOj tak, ubrania potrafią się nagromadzić. Zwłaszcza jak ktoś ma dużą szafę :) Mam nadzieję, że uda Ci się stworzyć coś fajnego.
UsuńFajny post :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSłyszałam o szafie kapsułowej i wydaje mi się, że to świetny pomysł, chociaż sama jeszcze się nie zabrałam do realizacji :) życzę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńTo jest naprawdę świetny pomysł i doskonały patent na znalezienie stylu oraz świadomą rozbudowę szafy, jeśli kogoś taka mniejsza liczba ubrań nie satysfakcjonuje.
UsuńThis looks like such a great capsule wardrobe and you found pieces that match your inspiration photos so well! You will be able to create a lot of great autumn outfits from these pieces :)
OdpowiedzUsuńHope you are having a lovely start to your week :)
Thanks :) Those are pieces from my existing closet. I didn't buy anything new yet.
UsuńSłyszałam i zdecydowanie powinnam w TO iść! Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńTo w takim razie polecam spróbować :)
Usuńmoja szafa to głównie po taniości łowy z lumpeksa, sięgam po to co mi danego dnia pasuje;) nie mam zapas że jesienią noszę to a wiosną tamto
OdpowiedzUsuńuwielbiam chodzić na lumpy :D Spora część mojej szafy też jest po taniości
UsuńDziękuję, muszę przyznać, że było to dla mnie wyzwanie, ale to dobrze. Widziałam jej serię na Netflixie i bardzo mi się podobała.
OdpowiedzUsuńNice wardrobe
OdpowiedzUsuńThanks :)
UsuńNice outfit. I'm your new follower. May you follow me back?
OdpowiedzUsuńThanks and have a nice day!
Sure thing, thanks :)
UsuńI tend to go with dark colors for autumn and winter. Forest greens, navy blue, black. Accessories are where I add colors.
OdpowiedzUsuńI like similar colors to yours :)
UsuńAwesome collection! There are so many beautiful options in this collection for capsule wardrobe. I love all of them, Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńThank You, so far is working :)
UsuńLovely. I'm just not that organized. I just use what I've got and hope that I can find it. Some years I might not find it in my closet and then..5 or so years later..oh..there it...=) I love my cardigans and leggings for fall. Good comfy shoes help too.
OdpowiedzUsuńOh me being organized took years. I need some nice cardigan and you are right on comfy shoes :)
UsuńI've never heard of this but I think it's smart. I like navy, white black and khaki green too - classic colors!
OdpowiedzUsuńYes, I like classic colors too. I'm happy to show You something new :)
UsuńOh very nice picks
OdpowiedzUsuńThank You :)
UsuńNigdy wcześniej nie słyszałam o szafie kapsułowej, ale widzę, że to fajna sprawa. Ja już trochę w swojej garderobie porobiłam porządki i mam na jesień sporo płaszczy, swetrów i ciepłych sukienek.
OdpowiedzUsuńMyślę, że to bardzo fajna sprawa, pomaga trochę inaczej spojrzeć na naszą garderobę. Ja potrzebuję jakiejś sukienki właśnie :)
Usuńmarzy mi się taka szafa na jesień!
OdpowiedzUsuńO proszę, to musisz spróbować pokombinować ze swoją :)
UsuńThat's a really great post.
OdpowiedzUsuńThank You!
Usuńexcellent works and tips...
OdpowiedzUsuń# Have a wonderful autumn
Thanks, have a great season too!
UsuńThanks so much for stopping by and for taking the time to comment!! I have trees up in my home decorated for all Season and Holidays year round....
OdpowiedzUsuńHugs,
Deb
I absolutely love it that You decorate them all year long!
UsuńTo moje marzenie, niby stawiam na klasykę, proste kroje i uniwersalne kolory, ale zdarzają mi się wciąż małe grzeszki. Powodzenia dla Ciebie
OdpowiedzUsuńJa dopiero zaczynam moją szafową przygodę, chyba też grawituję w kierunku klasyki :)
UsuńNigdy nie robiłam szafy kapsułowej. Fajna sprawa, bo to pomaga bardzo w organizacji
OdpowiedzUsuńTrafna uwaga :)
UsuńSłyszałam o tym, ale nigdy nie próbowałam się tak ubierać. Nie wybieram specjalnych kolorów na jesień, mam w szafie totalny misz masz 😆
OdpowiedzUsuńja kiedyś miałam każdy kolor i milion wzorów i oczywiście nic z tego nie nosiłam :D
UsuńDużo rzeczy w moim guście. Kozaki extra! Myślę, że każdy znajdzie w tej szafie coś dla siebie.
OdpowiedzUsuńDziękuję za tak miły komentarz :)
UsuńI love that you have a nonprofit capsule.
OdpowiedzUsuńThank You :)
UsuńBeautiful choices! :)
OdpowiedzUsuń--
O diário da Inês | Facebook | Instagram
Thank You :)
UsuńSzafa kapsułowa to termin mi znany i powiem szczerze, że trochę w tej mojej garderobie tej kapsuły jest.
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, że interesują cię podobne tematy :)
UsuńDzięki
OdpowiedzUsuńCiągle staram się aby moja szafa była bardziej kapsułowa i jestem na etapie jej "wymiany". Sporo ubrań już jest na mnie za małych albo nienoszonych więc bez skrupułów się ich pozbywam i rozglądam za czymś nowym i z lepszym składem bo na to też zaczęłam zwracać uwagę :)
OdpowiedzUsuńTo widzę, że dosyć podobnie jak u mnie. Ja też zwracam uwagę na skład.
UsuńCiekawy pomysł z tą szafą kapsułową :) Zabieram się za porządki już od dawna, ale nigdy nie mam czasu...
OdpowiedzUsuńWiem coś na ten temat, mnie też ciągle brakuje czasu.
Usuń