OD PRODUCENTA: Zawiera aż 10% stężenie potrójnej formuły jednych z najskuteczniejszych składników przeciwzmarszczkowych. Matrixyl® Morphomics™ zmniejsza widoczność zmarszczek mimicznych na czole o 20% w ciągu 6 tygodni. Matrixyl™ 3000 redukuje kurze łapki oraz zmarszczki wokół oczu o 23% w trakcie 2 miesięcy. Progeline™ natomiast podnosi linię żuchwy, modelując kontur twarzy. Serum Lift It Up pozwoli zachować Ci młodszy wygląd na dłużej.
Sposób użycia: nałóż niewielką ilość rano i wieczorem na oczyszczoną skórę twarzy, szyję i dekolt. Delikatnie wmasuj i pozostaw do całkowitego wchłonięcia. Stosuj przed aplikacją kremu/oleju. Unikaj kontaktu z oczami.
Serum Nacomi z serii Next Level to kolejny produkt tej firmy, który trafił w moje ręce. Po udanej przygodzie z serum ceramidowym postanowiłam zobaczyć jak na moją cerę zadziałają peptydy w takiej formie. Pamiętam, że używałam kiedyś kremu z peptydami Peptaronic i jego działanie mi odpowiadało. W związku z tym serum Nacomi miało pole do popisu.
Serum Nacomi Next Level Peptides 10% - moja opinia
Kosmetyk zamknięty jest w typowej dla tej serii plastikowej buteleczce airless z pompką. Całość dodatkowo zapakowana była w kartonik. Opakowanie ma bardzo prostą szatę graficzną, która mnie osobiście wyjątkowo się podoba. Oczywiście stopień zużycia serum można zobaczyć dopiero po podświetleniu buteleczki. Sama pompka działa bez zarzutu. Serum peptydowe Nacomi Next Level ma postać płynnego, przezroczystego żelu. Nie jest lepkie ani tłuste, łatwo się rozprowadza i szybko się wchłania. Ponadto serum nie ma zapachu i jest wydajne. Kosmetyk jest bardzo lekki, przez co nie obciąża skóry oraz świetnie współgra z pozostałymi produktami, które się na niego nakłada. Dla mojej mieszanej i kapryśnej cery, ta konsystencja była idealna.
Przejdźmy teraz do działania, bo producent obiecuje nam bardzo dużo. Ja zawsze biorę poprawkę na te wszystkie obietnice, ponieważ mam świadomość tego iż kosmetyk nie zadziała tak jak zabieg medycyny estetycznej i w pewnym wieku nie ma co liczyć na cud. Tak jak wspominałam mam cerę mieszaną, trądzikową oraz w wieku 30 plus. Po zużyciu całego opakowania śmiało mogę stwierdzić, że serum peptydowe Nacomi Next Level widocznie poprawiło stan mojej cery. Kosmetyk faktycznie lekko wygładza mniejsze zmarszczki mimiczne i sprawia, że twarz w ogólnym rozrachunku wygląda młodziej. Zauważyłam różnicę w przypadku zmarszczek na czole oraz wokół ust. Te dwie okolice wygląda lepiej. Natomiast jeśli chodzi o to modelowanie konturu twarzy i podnoszenie linii żuchwy to... można to między bajki włożyć. Nie mniej jednak chyba nikt nie spodziewa się takich efektów po serum? Ja się nie spodziewałam, więc nie jestem rozczarowana. Serum peptydowe Nacomi Next Level na pewno lekko napina skórę i sprawia, że jest ona bardziej jędrna, jednak kształtu twarzy nam nie zmieni. Jeśli chodzi o okolicę wokół oczu, to ciężko mi stwierdzić na ile zadziałało tu serum a na ile jest to wypadkowa całokształtu mojej pielęgnacji. Na pewno nie jest gorzej niż było. Zmarszczki pod okiem nadal mam, ale nie rzucają się one mocno w oczy. Poza tym serum peptydowe Nacomi Next Level świetnie nawilża i sprawia że cera wygląda bardziej świeżo i promiennie. Nie zapycha, nie uczula, nie robi nic złego.
Ogólnie jestem zadowolona z działania tego serum. Na efekty trzeba było poczekać, ale widzę, że są. Buzia wygląda młodziej. Myślę, że serum peptydowe Nacomi Next Level to ciekawy produkt, warty zakupu. Chociaż osobiście jestem zdania, że dużo lepszy efekt, przynajmniej u mnie dają ceramidy. Rzecz gustu.
Miałyście to lub inne serum z serii Nacomi Next Level? Jakie są Wasze doświadczenia z kosmetykami tej firmy?
Cena: 42,99 zł regularna; 32,19 zł w promocji
Pojemność: 30 ml
Ważne: 6M
Dostępność: drogerie sieciowe, Hebe
Skład: Aqua, Glycerin, Trifluoroacetyl Tripeptide-2, Hydrolyzed Rice Protein, Hydrolyzed Pea Protein, Hydrolyzed Sodium Hyaluronate, N-Prolyl Palmitoyl Tripeptide-56 Acetate, Palmitoyl Tripeptide-1, Palmitoyl Tetrapeptide-7, Proline, Glycine, Hectorite, Dextran, Xanthan Gum, Cellulose, Carbomer, Sodium Lactate, Citric Acid, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Butylene Glycol, Pentylene Glycol, Sodium Benzoate, Caprylyl Glycol, Polysorbate 20, Potassium Sorbate.
Nie miałam jeszcze takiego serum, ale widzę, że warto zainteresować się tym produktem.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem tak, zwłaszcza jak ktoś preferuje lekkie formuły.
UsuńBardzo ciekawe jest to serum. Dobrze też, że jest lekkie, bo do tej pory miałam do czynienia tylko z tłustymi produktami tej marki ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że to zależy od serii i składników. To jest bardzo fajny żel.
UsuńThanks for your review...
OdpowiedzUsuńFor sure :)
UsuńNie miałam nic z tej serii Nacomi. Produkty mnie interesują, tylko trochę się obawiam, bo wiem, że Nacomi ma problemy ze stabilnością składów. :/
OdpowiedzUsuńRozumiem Twoje obawy, myślę, że to może być problem przy serum z witaminą C. Mam nadzieję jednak, że wraz z rozwojem firmy ta stabilność się jeszcze poprawi.
UsuńMam z tej serii serum z niacynamidem i jestem zadowolona z efektów chociaż nie powiem ceramidy i peptydy również mnie kuszą 😀
OdpowiedzUsuńCeramidy są w konsystencji jak krem, polecam bardziej na jesień-zimę. Ja natomiast jestem ciekawa tego niacynamidu, bo ogólnie służy mi jako składnik.
UsuńNie miałam:)
OdpowiedzUsuńTo polecam, jeśli masz taką potrzebę :)
UsuńNie miałam jeszcze, aktualnie mam dużo ser do twarzy i muszę je wykorzystać ale całkiem możliwe, że się kiedyś skusze :D
OdpowiedzUsuńZ firmy Nacomi miałam do tej pory tylko produkty do ciała
OdpowiedzUsuńO proszę, a ja do ciała jeszcze nic. Teraz jestem ciekawa.
UsuńLooks like a great product! Thanks for your comment too!
OdpowiedzUsuńIt's a nice lightweight, plumping and antiwrinkle serum.
UsuńLooks good!
OdpowiedzUsuńAnd works good also :)
UsuńGracias por la recomendación.
OdpowiedzUsuń
UsuńEl placer es todo mío.
bardzo ciekawe serum;)
OdpowiedzUsuńZgadza się.
UsuńWiadomo u każdego sprawdza się coś innego. Ja z tej serii uwielbiam serum z retinolem.
OdpowiedzUsuńTo prawda, bo każda cera ma inne potrzeby. Ten retinol mam w planach przetestować.
UsuńAż trudno uwierzyć w tak szybkie efekty zmarszczkowe :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy szybkie, recenzję piszę po zużyciu całego serum. Myślę, że efekt zależy też od stanu cery. Moje zmarszczki są delikatne i mało widoczne, na głębokie raczej nie zadziała.
UsuńThanks a lot =) Oh yes I love gel eye pads, perfect for refreshing your eyes =)
OdpowiedzUsuńGreat review =) This sounds pretty nice, I would try it.
Thanks, it's nice and light serum with good results.
Usuńsound great product with excellent result....
OdpowiedzUsuńIndeed :)
UsuńI didn't know it, thanks for sharing
OdpowiedzUsuńMy pleasure :)
Usuńnaprawdę korci mnie ten gagatek zwłaszcza że z marki Nacomi miałam bardzo mało produktów
OdpowiedzUsuńPolecam i jeszcze ceramidy, ale konsystencja dużo cięższa.
UsuńNie miałam tego serum :)
OdpowiedzUsuńZ Nacomi, używałam peelingu do ciała, o zapachu tortu kokosowego- pięknie pachniał, szkoda że nie dało go się zjeść :D
Jeśli idzie o działanie peelingu- jak to peeling, nie mam nic do zarzucenia :)
Pozdrawiam
Teraz mam ochotę na ten peeling :)
Usuń10% PEPTIDES level is good...
OdpowiedzUsuńI thought so :)
Usuńhave a wonderful day
UsuńJeszcze nie miałam tego produktu, ale kto wie... :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe serum, nie słyszałam o takim :)
OdpowiedzUsuńJa w sumie też nie, z Nacomi to jest taka nowsza seria.
Usuńnie miałam, ale chętnie bym je przetestowała
OdpowiedzUsuńJak dla mnie jest całkiem fajne :)
UsuńMam kilka kosmetyków od firmy tego akurat u siebie nie posiadałam
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Mada
Ciekaw jestem czy znalazłaś jakiegoś ulubieńca.
Usuń😊
OdpowiedzUsuńOk :)
UsuńThanks for sharing.
OdpowiedzUsuńI invite you to visit my last post. Have a good week!
Thank You.
UsuńMarkę Nacomi batdzo lubię. Tego serum nie znam ale może kiedyś wpadnie w moje ręce :)
OdpowiedzUsuńJa też lubię Nacomi, fajnie się rozwijają w ostatnim czasie.
UsuńLubię peptydy ❤
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńTego serum jeszcze nie poznałam. Najbardziej lubię te z olejami w składzie ;)
OdpowiedzUsuńJa w sumie też lubię, ale bardziej na zimową porę.
Usuńsounds a great product
OdpowiedzUsuńYes it's a nice serum.
UsuńLubię też i takie lekkie konsystencje. Ale nie słyszałam o tym serum, na razie mam stałą pielęgnację, więc nie kombinuję :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, jak się ma sprawdzony zestaw to lepiej nie zmieniać. Ja ostatnio za bardzo kombinuję :P
UsuńWitam serdecznie ♡
OdpowiedzUsuńNie miałam tego serum, nie przypominam sobie bym miała cokolwiek tej marki, ale wygląda ciekawie i bardzo chętnie sprawdziłabym go na swojej skórze :) Świetna recenzja!
Pozdrawiam cieplutko ♡
Polecam. Nacomi w ostatnim czasie się stara i fajnie rozwija.
UsuńI have read abt these peptides in cosmetics and they seem to be the new things now. Skin care is evolving so fast daily, TQ for the review
OdpowiedzUsuńYou're right, it's crazy how much has changed in skincare over the decade. So many new ingredients to choose from.
UsuńBardzo dobry wpis. Mi właśnie nie chodzi o drobne zmarszczki mimiczne ale bardziej o owal twarzy. Więc się jeszcze zastanowię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do obejrzenia mojego nowego obrazu.^^
Myślę, że na owal twarzy najlepiej działają masaże płytką gua sha.
UsuńCoś czuję, że to kosmetyk dla mnie :)
OdpowiedzUsuńTo polecam i oby się sprawdził jeśli kupisz.
UsuńThanks for your follow :) I'm following your blog(149th follower)
OdpowiedzUsuńThanks too :)
UsuńZ nacomi next level stosowałam serum z ceramidami i bardzo fajnie się u mnie sprawdzało :)
OdpowiedzUsuńMiałam to serum i również pisałam jego recenzję. Bardzo fajne było :)
Usuń