Bielenda, Green Tea, Serum do twarzy Zielona Herbata

OD PRODUCENTA: Multifunkcyjne serum to idealny sposób na systematyczną i skuteczną pielęgnację cery mieszanej.  Jego treściwa, bogata w składniki pielęgnujące formuła skutecznie normalizuje wydzielanie sebum i reguluje pracę gruczołów łojowych, tonizuje, nawilża i odżywia, oraz poprawia jakość skłonnego do niedoskonałości naskórka.

Zawartość antybakteryjnego olejku z drzewa herbacianego, seboregulujacej azeloglicyny, antyoksydacyjnej witaminy C, złuszczającego kwasu migdałowego oraz regenerującej witaminy B3 zapewnia kompleksowe działanie:

• ogranicza powstawanie zmian trądzikowych
• wykazuje działanie przeciwzaskórnikowe, przeciwtrądzikowe i odnawiające naskórek
• rozjaśnia przebarwienia
• reguluje wydzielanie sebum
• zmniejsza widoczność porów
• nawilża, odżywia i regeneruje naskórek
• łagodzi i koi
• poprawia elastyczność skóry i jej nawilżenie, nadając efekt miękkość i wygładzenia
• działa przeciwstarzeniowo i ochronnie na skórę
• wzmacnia naturalne mechanizmy obronne skóry do walki z wolnymi rodnikami

Rozjaśniona i odświeżona skóra, ograniczone wydzielanie sebum, przywrócona równowaga hydrolipidowa naskórka; poprawa wyglądu i kondycji cery mieszanej. Serum przeznaczone jest do codziennej wieczornej pielęgnacji.

Bielenda, Green Tea, Serum do twarzy Zielona Herbata - moja opinia

Serum Bielendy kupiłam z ciekawości i chęci przetestowania kosmetyku w takiej formie. Sprawdziło się u mnie nad wyraz dobrze. Kosmetyk jest zamknięty w małej szklanej buteleczce z pipetką, więc jest higieniczny. Problem pojawia się dopiero przy wydobyciu ostatniej porcji serum. Zapach jest świeży i przyjemny, bardzo delikatny. Samo serum jest lekkie, nie klei się na twarzy i nie zostawia żadnej wyczuwalnej warstwy. Kosmetyk jest dedykowany do stosowania wieczorem i tego się należy trzymać, ponieważ zawiera w swoim składzie kwas migdałowy. Jego stężenie zapewne nie jest duże, ale na wszelki wypadek lepiej użyć na dzień kremu z filtrem, co też niniejszym czyniłam. Mam cerę mieszaną, więc to serum było dla mnie idealnym wyborem. Kosmetyk ma świetne działanie. Zdecydowanie zmniejsza wydzielanie się sebum a co za tym idzie efekt błyszczenia się skóry. Na pewno delikatnie rozjaśnia przebarwienia, wygładza skórę i zostawia ją miękką. Buzia naprawdę ładnie po nim wyglądała. Serum w moim odczuciu nie nawilża zbyt mocno, przydałby się po nim jeszcze jakiś krem. Nie miałam po nim żadnych niespodzianek. Wydaje mi się, że serum również trochę łagodziło i zmniejszało pojawianie się drobnych zmian trądzikowych, które mi towarzyszą. Nie zaobserwowałam zmniejszenia się widoczności porów. Wydajność kosmetyku była raczej przeciętna, to w końcu mała buteleczka. Serum z zieloną herbatą Bielendy w moim odczuciu spełnia większość obietnic producenta i uważam, że warto je wypróbować. 

 

Dajcie znać w komentarzu jeśli polecacie jakieś inne kosmetyki tego typu.

Cena: 12,99 zł promocyjna; 19,99 zł regularna

Pojemność: 15 ml

Ważne: 4M / 06.2020

Dostępność: sieciowe drogerie, SuperPharm

Skład: Aqua (Water), Niacinamide, Potassium Azeloyl Diglycinate, Mandelic Acid, Panthenol, Sodium Hyaluronate, 3-0 Ethyl Ascorbic Acid, Allantoin, Melaleuca Alternifolia (Tea Tree) Leef Oil, Hydroxyethylcellulose, Polysorbate- 20, Ethylhexylglycerin, Phenoxyethanol, Parfum (Fragrance), Citronellol, Geraniol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool