OD PRODUCENTA: Barwa Ziołowa to linia kosmetyków, oparta na dobroczynnym działaniu naturalnych składników. Koktajl ziołowy skutecznie regeneruje zniszczone włosy, odżywia osłabione cebulki oraz hamuje proces wypadania. Regularnie stosowany odbudowuje strukturę włosa. Zapewnia włosom szybszy wzrost, przywraca pełen blask, nadając im zdrowy wygląd.
Sposób użycia: Rozpylić u nasady włosów, następnie wmasować w skórę głowy. Nie spłukiwać. Stosować codziennie przez 4 tygodnie. Następne dla utrzymania efektu stosować 2 razy w tygodniu przez minimum 2 miesiące. Produkt przed użyciem wstrząsnąć.
Zawiera:
- Wyciąg z młodych pędów skrzypu polnego, wzmacnia włosy i pobudza cebulki włosowe do szybszego wzrostu
- Ekstrakt z liści pokrzywy bogaty w witaminy i składniki mineralne, wzmacnia cebulki i pielęgnuje skórę łojotokową,
- Wyciąg z brzozy i esencję z szałwii bogate w witaminy oraz składniki mineralne, wzmacniają włosy i regulują wydzielanie sebum
- Arginina, która zapewnia bardziej intensywny i szybszy wzrost włosów
Wcierka do włosów marki Barwa to dla mnie zupełna nowość. Kupiłam ją w Drogerii Natura w regularnej cenie, ale z tego co widziałam to w internecie jest jeszcze tańsza. Wcierka zamknięta jest w butelce z atomizerem wykonanej z ciemnego plastiku. Pojemność tego kosmetyku to 95 ml, zamiast typowej setki. Nie lubię jak producent tak oszczędza. A Wy? Atomizer działał bez zarzutu. Jednak pod koniec opakowania ciężej się psikało, a samą resztkę specyfiku wyciągnęłam strzykawką. Zapach wcierki nie będzie dla nikogo zaskoczeniem. Jest on ziołowy, ale w moim odczuciu całkiem przyjemny. Nie gryzie w nos, chociaż czułam go później na ręczniku, który kładę na poduszkę, żeby mi wszystko nie pachniało aktualnie używaną wcierką. Wydajność tego koktajlu jest przeciętna, około 4 - 5 tygodni. Przy takiej pojemności trudno oczekiwać czegoś więcej. Poza tym wcierka w konsystencji jest jak woda.
Barwa Ziołowa, Wcierka do włosów koktajl ziołowy - moja opinia
Koktajl ziołowy Barwy stosowałam zawsze na noc. Spryskiwałam nim skórę głowy a potem wykonywałam lekki masaż dłońmi lub specjalnymi grabkami. Następnego dnia rano myłam włosy. Moje włosy są w dosyć dobrej kondycji, ale niestety mocno mi wypadają oraz się przetłuszczają. W głównej mierze jest to spowodowane moim problemami zdrowotnymi, których nie poruszam na blogu. Zacznę od tego, iż wcierka Barwa nie zawiera alkoholu w składzie. Mnie on akurat nie przeszkadza, ale wiem, że są osoby na ten składnik wrażliwe. Co za tym idzie kosmetyk nie wysusza ani nie podrażnia skalpu. Wcierka Barwa nie obciąża włosów, ani nie wzmaga ich przetłuszczania. Niestety w moim przypadku również go za bardzo nie zmniejszała, na co trochę liczyłam. Wcierka Barwa poprawiła ogólną kondycję moich włosów i sprawiła, że stały się bardziej błyszczące. Pozostają też dłużej odbite od nasady. W moim odczuciu ten koktajl ziołowy wzmacnia włosy i ogranicza ich wypadanie. Pojawiło mi się też kilka nowych baby hair, ale jakiegoś dużego wysypu nie miałam. Poza tym zauważyłam, że włosy zdecydowanie szybciej mi rosną jeśli chodzi o długość. Generalnie myślę, że wcierka ziołowa Barwy ma potencjał i jest warta wypróbowania. Może u mnie nie zrobiła jakiegoś szału, ale przypadła mi do gustu na tyle, że mam zamiar kupić kolejne opakowanie.
Używałyście wcierki z Barwy? Co aktualnie wcieracie? A może nie lubicie tego typu kosmetyków w ogóle?
Cena: 8,99 zł
Pojemność: 95 ml
Ważne: 12M
Dostępność: Drogerie Natura
Skład: Aqua, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Propylene Glycol, Equisetum Arvense Leaf Extract, Urtica Dioica Extract, Betula Alba Leaf Extract, Salvia Officinalis Extract, Arginine, Biotin, Panthenol, Linoleic Acid, Linolenic Acid, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Bioflavonoids, Pyridoxine HCl, Polysorbate 20, Cetrimonium Chloride, Salicylic Acid, Undecylenic Acid, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum, Limonene, Linalool, Butylphenyl Methylpropional, Citronellol, Citral.
Nie miałam jeszcze takiejw wcierki. Fajny produkt.
OdpowiedzUsuńWart zainteresowania.
UsuńBardzo ciekawa wcierka, będę ją miała na uwadze, jeśli zaczną mi wypadać włosy :)
OdpowiedzUsuńMyślę, że można ją kupić też do ogólnego wzmocnienia włosów.
UsuńPamiętam jak pierwszy raz zobaczyłam ją u Ciebie :) Muszę sprawić chyba, bo swego czasu lubiłam ich szampony, zresztą nadal chętnie bym do nich wróciła.
OdpowiedzUsuńJa używałam ich toniku kiedyś, a jeszcze wcześniej słynnego kremu siarkowego. Muszę przetestować szampony.
Usuńniestety mój skalp źle reaguje na wcierki... podrażniony wtedy jest
OdpowiedzUsuńA używasz takich na alkoholu? Bo on często jest winowajcą. Ta wcierka go nie ma. Z tego co pamiętam to Sattva Henna i Amla też była delikatna, bo zawierała aloes wysoko w składzie.
Usuńu mnie to różnie bywa. Czasem alkohol mnie podrażni, czasem jakiś inny składnik. Wolę zdecydowanie oleje do pielęgnacji skalpu:)
UsuńRozumiem. To w takim razie najlepiej trzymaj się tego co u Ciebie sprawdzone :)
UsuńJa muszę przyznać, że nigdy nie stosowałam żadnej wcierki
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że większość osób sięga po nie jak ma problemy z włosami lub chce aby zaczęły szybciej rosnąć.
UsuńCena jest bardzo atrakcyjna, aż zachęca do próbowania :D
OdpowiedzUsuńI działanie w sumie też jest :)
UsuńBardzo rzadko używam takich produktów, a może czas to zmienić
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od Twoich potrzeb :)
UsuńCiekawi mnie ta wcierka ❤
OdpowiedzUsuńNie słyszałam wcześniej o takiej wcierce, ale zaciekawił mnie ten produkt :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Ja się o niej dowiedziałam przez Instagram.
UsuńNie wiedziałam, że barwa ma też wcierki do włosów. W ogóle ostatnio jakoś głośniej o tej marce. Pora nadrobić zaległości
OdpowiedzUsuńJa też nie. Firma z tego co widzę się rozwija i ma całkiem sporo ciekawych kosmetyków.
UsuńSão produtos bons, desde que seja para suprir as necessidades do seu cabelo.
OdpowiedzUsuńGosto de produtos hidratantes , o meu cabelo é seco.
Querida amiga, Alexa, tenha um excelente fim de semana.
Beijos
Yes it's a good sclap toner, that makes Your hair shiny and improves it's growth.
Usuńbardzo ciekawy produkt!
OdpowiedzUsuńPotwierdzam :)
UsuńThanks for your review...
OdpowiedzUsuńSure thing :)
UsuńKorzystałam jakiś czas z wcierki, która miała w składzie pokrzywę. Wydaje mi się, że działała. Z chęcią powrócę do włosowego rytuału, może właśnie z Barwą, zachęciła mnie cena :D
OdpowiedzUsuńMyślę, że jest warta przetestowania.
UsuńCute! Thank you very much for the review)
OdpowiedzUsuńThanks for the visit :)
Usuńooo nie widziałam jej!
OdpowiedzUsuńJa też nie, wypatrzyłam na Insta.
UsuńMuszę ją przetestować ❤
OdpowiedzUsuńPolecam i mam nadzieję, że się sprawdzi.
UsuńMiałam kilka wcierek, akurat tej nie :)
OdpowiedzUsuńJest mało znana, ale całkiem fajna.
Usuńthanks for recommendation
OdpowiedzUsuńfor sure :)
UsuńGood post :) would you like to follow each other? if answer is yes, please follow me on my blog &I'll follow you back...
OdpowiedzUsuńhttps://apinchofstory.blogspot.com/
Thanks :)
UsuńNie używałam jeszcze wcierki, ale tą chętnie wypróbuję :-)
OdpowiedzUsuńJest okej i ma wygodne opakowanie.
Usuń