Projekt denko lipiec - sierpień oraz moje zakupy kosmetyczne


Cześć dziewczyny! Witam Was z powrotem na blogu po dłuższej przerwie. Zrobiłam sobie odwyk od social media oraz internetu. Po drodze załapałam się też na anginę, ale teraz planuję wrócić już na stałe do regularnego blogowania. Dlatego dzisiaj zapraszam Was na moje powakacyjne denko. Przez ostatnie dwa miesiące uzbierało mi się w sumie 12 produktów, które zużyłam. Jedno opakowanie wyrzuciłam z rozpędu i nie ma go na zdjęciu. Muszę przyznać, że teraz kiedy już wyszłam na kosmetyczną prostą i nie mam praktycznie nic w zapasach moje denka nie są już takie spektakularne. Poniżej możecie przeczytać o tym co się u mnie z powyższych kosmetyków sprawdziło oraz zobaczyć to co kupiłam w zamian.

Denko lipiec - sierpień



Dermedic Hydrain 3 Hialuro, krem nawilżający o dogłębnym działaniu SPF15. Recenzja tego kremu czeka na publikację i pojawi się zaraz po tym poście o tutaj (KLIK!). W dużym skrócie krem dobrze nawilża, ale jakoś mnie nie zachwycił. Można kupić, ale nie trzeba.

Bielenda Awoado, dwufazowy płyn do demakijażu oczu, pisałam o nim ostatnio o tutaj (KLIK!). Płyn ten robi to co powinien, czyli dobrze zmywa makijaż oczu. Jest odrobinę tłusty, ale do przeżycia. Nie podrażnia, jest łagodny dla oczu. Ogólnie polecam.

Natura Estonica, matujący tonik do twarzy mech islandzki. Fajny oraz niedrogi tonik dla cery mieszanej i wrażliwej dostępny w Drogeriach Natura. Kosmetyk ma bardzo przyjemny zapach. Jest o nim więcej tutaj (KLIK!), ale już teraz napiszę, że polecam.

Dermedic Hydrain 3 Hialuro kremowy żel do mycia. Kosmetyk ten jest przeznaczony do mycia twarzy dla cery odwodnionej i bardzo suchej. Moja skóra jest mieszana, jednak nie lubię używać agresywnych produktów do jej mycia. Żel ten nie przypadł mi zbytnio do gustu i mam mieszane odczucia co do niego. Więcej napisałam o nim w recenzji (KLIK!), a osobiście jestem na nie.


Vichy antyperspirant w kulce 48H, przeciw intensywnemu poceniu. Jest to mój ulubiony antyperspirant. Zużyłam już trzy jego opakowania i bardzo go polecam. Kosmetyk ma ładny zapach z kategorii uniseks i jest bardzo wydajny. Ta kulka o pojemności 50 ml starczyła mi na 7 miesięcy codziennego stosowania. Antyperspirant świetnie chroni przed potem oraz niweluje jego przykry zapach. Jest rzeczywiście delikatny, nie podrażnia i nadaje się do skóry wrażliwej. Nie zauważyłam też, aby pozostawiał białe ślady na ubraniach. Jego jedyny minus to fakt, iż długo się wchłania. Nie można po posmarowaniu nim pach od razu wskoczyć w ubranie, potrzeba dać mu chwilę na wyschnięcie. Ponadto przez to opakowanie nie widać stopnia zużycia, więc nie wiadomo kiedy się skończy. Regularna cena tego antyperspirantu jest wysoka, ale w promocji można go dostać za 20 zł i  moim zdaniem jest naprawdę warty tych pieniędzy. Polecam.

Isana Professional odżywka do włosów z olejem arganowym. Odżywka ta jest przeznaczona do włosów zmęczonych i suchych. Nie jest idealna, ale ma całkiem dobre działanie, przyjazną cenę i łatwą dostępność. Myślę, że jest warta zakupu. Pełna recenzja tutaj (KLIK!).

Pharmaceris H - Keratineum, Skoncentrowany szampon wzmacniający łodygę włosa. Ten szampon to mój absolutny ulubieniec. Zużyłam niezliczoną ilość opakowań tego kosmetyku, bo regularnie do niego wracam. Szampon jest bardzo wydajny i jako jeden z niewielu nie robi mi krzywdy na głowie. Jego regularna cena jest trochę wygórowana, ale w internecie można go znaleźć za sensowne pieniądze. Osobiście bardzo go polecam. Recenzja tutaj (KLIK!).

Nivea Oil pearls, pielęgnujący żel pod prysznic z drogocennymi perełkami olejków o zapachu kwiatu wiśni. Fajny żel pod prysznic. Ma kremową konsystencję z małymi złotymi kuleczkami, które rozpadają się podczas mycia. Chociaż w sumie to nie wiem czy coś robią. Kosmetyk dobrze myje, ładnie się pieni, nie wysusza i rzeczywiście pozostawia wrażenie nawilżonej skóry. Zapach jest niestety odrobinę ciężki oraz mało wiśniowy. Przy dłuższym używaniu bardzo szybko się nudzi, a mnie osobiście wręcz drażnił. Żel jest bardzo wydajny. Pojemność pół litra wystarcza na wieczność. Moim zdaniem warto go kupić, ale należy wziąć pd uwagę zapach. Ja raczej ponownie po niego nie sięgnę.


Alterra antycellulitowy olejek do ciała grejpfrut & brzoza bio. Osobiście używam go do olejowania włosów i do tego celu sprawdza mi się świetnie. Nie stosowałam go nigdy na ciało, więc nie mogę się wypowiedzieć w kwestii jego antycellulitowych właściwości.  Olejek ten ma dobry skład, wygodne opakowanie z pompką oraz przyjemny zapach. Ogólnie bardzo lubię olejki z Alterry, kupuję je regularnie i zdecydowanie polecam.

Isana zmywacz do paznokci bez acetonu. Mój ulubiony zmywacz do paznokci. Kupuję go regularnie od wielu lat i osobiście bardzo lubię. Jest tani, wydajny, łatwo dostępny, ma znośny zapach truskawek oraz dobrze zmywa lakier. Robi to co ma robić. Zdecydowanie polecam.

Joanna Sensual plastry do depilacji twarzy na foli. Nie wiem czemu znowu kupiłam te plastry, chyba przez pomyłkę. Plastry te są wyjątkowo kiepskie. Po rozgrzaniu w dłoniach ciężko jest je rozkleić. Wosk strasznie się maże, przesuwa na tej foli i brudzi wszystko dookoła. Plastry ciężko jest przykleić do skóry, bo folia jest za sztywna. Wosk łapie bardzo mało włosków, za to zostaje w dużej ilości na skórze, przez co plastry słabo depilują. Osobiście ich nie polecam, dla mnie nie wypał. Z tej serii o niebo lepsze są klasyczne plasterki na papierze i te warto kupić.

Dermedic Hydrain 3 Hialuro, płyn micelarny. Nie załapał się na zdjęcie, bo opakowanie przez przypadek wyrzuciłam. Płyn ten był przeznaczony do cery suchej i odwodnionej. Niestety u mnie w ogóle się nie sprawdził. Nie radził sobie kompletnie ze zmywaniem makijażu oczu. Musiałam robić wielokrotne poprawki, aby ściągnąć cały tusz, a i tak rano miałam pandę pod oczami. Nie obyło się też bez pocierania. Do zmywania makijażu twarzy był w porządku. Tutaj nie mam większych zastrzeżeń. Kosmetyk zmywał podkład, puder, itd. bez większych problemów. Płyn nie podrażniał, był bardzo delikatny dla skóry. Wydajność przeciętna. Osobiście go nie polecam.

Zakupy lipiec - sierpień



Jak możecie zobaczyć na powyższym zdjęciu moje zakupy z ostatnich dwóch miesięcy zebrane razem są dosyć spore, ale tak naprawdę to wszystkie te kosmetyki kupiłam bo wykończyłam ich poprzedników. Żaden z tych zakupów nie był zbędny, spontaniczny lub na zapas. Wszystkie kosmetyki, które kupiłam są w bieżącym użyciu. Po miesiącach denkowania udało mi się w końcu wyjść na kosmetyczną prostą, więc się teraz pilnuję, żeby znowu nie narobić zapasów na najbliższe dwa lata.

  1. Fito kosmetik, biała glinka jordańska do samodzielnego robienia - 3,99 zł,
  2. AA Color Detox maseczka sodowa - 10,49 zł, 
  3. Dermofuture, serum kolagen w żelu - 19,99 zł,
  4. Pharmaceris H - Keratineum szampon wzmacniający włosy- 22,95 zł, 
  5. Eveline Food for Skin krem matujący do twarzy - 15,99 zł, 
  6. Lirene płyn micelarny z olejkiem rycynowym - 13,99 zł,
  7. Bielenda żel do mycia twarzy konopia i szafran - 10,79 zł,
  8. Ecolab tonik do twarzy - 11,99 zł,
  9. Ecolab płyn micelarny - 13,99 zł, 
  10. Babydream olejek do ciała dla kobiet w ciąży - 13,99 zł.

A jak tam Wasze denko i zakupy w ostatnim czasie? Poszalałyście na aktualnej promocji w Rossmannie, czy odpuszczacie? Jak Wam się podoba zmiana zasad?

28 komentarzy

  1. Nivea oil pear and isana argan oil look good. I like Nivea, but I have never seen isana.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ecolab, tonik do twarzy miałam, był fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. I take a note for the shampoo and the aconditionator from Isana. Thanks for Sharing

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda, że kremy Dermedic nie zyskały Twojej przychylności, bo zastanawiałam się ostatnio, czy sobie nie kupić, a tez mam cerę mieszaną :)

    OdpowiedzUsuń
  5. A ostatnio właśnie zastanawiałam się nad tymi plastrami do depilacji i widzę, że słuszny był to krok, że ich nie kupiłam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo słuszny, jeśli chcesz je kupić to tylko klasyczne na papierze.

      Usuń
  6. Bardzo lubię olejki Alterra i zmywacz isany :) Jestem ciekawa jak sprawdzi się krem Eveline - chętnie o nim przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam glinki marki Fito kosmetik :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeśli chodzi o promkę w Rossmanie to zamierzam kupić tylko 2 pudry do twarzy - ostatnio coraz bardziej się pilnuję by nie szaleć z kosmetycznymi zakupami;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To dobrze, że podchodzisz do tego rozsądnie. Ja też nie mam w planach dużych zakupów.

      Usuń
  9. Większość znam i bardzo lubię, na przyklad alterrę☺

    OdpowiedzUsuń
  10. jeszcze żadnego z nim nie miałam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ecolab bardzo mnie ciekawi. Jakoś nie dotarłam do Rossmanna :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam i używam antyperspirant Vichy :)Lubię go, faktycznie jest wydajny :)
    Lubię też zmywacz Isana, ale mam chyba o innym zapachu :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Naprawdę fajne kosmetyki zużyłaś. Kilka mnie zaciekawiło, m.in ten antyperspirant Vichy i szampon Pharmaceris. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. Co do tej promocji w Rossmanie-ciągle się waham 😁
    Najpierw nie planowałam żadnych zakupów, a teraz się zastanawiam
    Nie miałam nic z Twojego denka.
    Kojarzę jedynie marki Nivea i Isana-obydwie bardzo lubię, rzadko w ich przypadków trafić na bubel, a cenowo też jest ok 😀
    Pozdrawiam
    Lili

    OdpowiedzUsuń
  15. Z Twojego denka znam tylko zmywacz Isany i jest to również mój ulubieniec ;) Promocję w Rossmannie odpuściłam ale w niedzielę idę na ekotyki i mam już długaśną listę zakupów... :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Aż wstyd się przyznać ale z tych produktów nie używałam żadnego ;D Ten olejek o zapachu granata i brzozy musi pachnieć bosko!

    http://redamancyy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  17. Widzę kilka fajnych marek, jak Dermedic, Vichy, Nivea:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Z Twojego denka znam jedynie płyn do demakijażu oczu z awokado od Bielendy jednak jeszcze nie używałam, gdyż czeka na swoją kolej :) Reszty niestety nie znam :(

    OdpowiedzUsuń
  19. Niektóre kosmetyki z isany do włosów są fajne ale bez szału, ale kuszą swoją ceną. Słyszałam dobre opinie o produktach Ecolab, koniecznie daj znać jeżeli u Ciebie się sprawdzą :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ciekawi mnie ta kulka z Vichy więc jeśli znajdę na promocji to możliwe, że się skuszę ;) U mnie zawsze denka są dość pokaźne a zapasów jak by nie ubywa 😂 także brawa dla Ciebie, że udało Ci się wyjść na prostą z zapasami kosmetycznymi 👏

    OdpowiedzUsuń
  21. Oprócz olejku z Alterry nic więcej nie znam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz. Czytam wszystkie, więc na pewno do Ciebie zajrzę w wolnej chwili. Jeśli mnie zaobserwujesz, to daj mi znać w komentarzu. Wszelaki spam i linki usuwam. | Thank you for every comment. I read them all, so I will definitely visit you in my free time. If you follow me, let me know in the comment. I remove all the spam and links.