Cześć dziewczyny. Na początku zaszłego roku przeczytałam bardzo fajny wpis na blogu Urodzianki. Przez cały 2018 rok zbierała ona puste opakowania po wszystkich zużytych kosmetykach, aby na koniec zrobić wielkie podsumowanie. Projekt spodobał mi się do tego stopnia, że postanowiłam wziąć w nim udział. Nie miałam fizycznej możliwości gromadzenia tych wszystkich opakowań, jednak każdemu zużytemu przez mnie produktowi robiłam zdjęcie. Dzisiaj postanowiłam pokazać Wam ile w sumie kosmetyków do pielęgnacji zużyłam w całym 2019 roku.
Jak możecie zobaczyć w tabelce powyżej, najwięcej zużyłam kosmetyków do pielęgnacji ciała, następnie twarzy a na koniec włosów. Łącznie w 2019 roku zużyłam 92 różne produkty do pielęgnacji. Daje to 7,67 kosmetyków na miesiąc. Przyznam szczerze, że zaskoczyła mnie ta ilość i to bardzo. Spodziewałam się, że moja liczba będzie oscylować w okolicach 120, więc naprawdę jestem zdziwiona, że tych kosmetyków jest tak mało. Myślę, że jest to w dużej mierze spowodowane tym, iż w zeszłym roku miałam mocne postanowienie, omijać wszelkie promocje szerokim łukiem oraz nie kupować nic na zapas tylko zużywać to co mam.
Twarz | Face - 34 produkty
W ubiegłym roku zdecydowanie najwięcej poszło u mnie kremów do twarzy, co jest zrozumiałe, ponieważ używam innego na noc oraz na dzień. Następne w kolejce są produkty do demakijażu twarzy. Nie dziwi mnie to w ogóle, ponieważ do zmycia makijażu oczu używam płynów dwufazowych, a do zmycia twarzy płynów micelarnych. Co za tym idzie mam zawsze na stanie dwa różne kosmetyki do demakijażu. Tak po prostu lubię i to się u mnie sprawdza. Reszta kosmetyków jest w normalnych ilościach. Zaskoczona jestem tylko tym, iż zużyłam jeden krem z filtrem do twarzy. Muszę wrócić do regularnej ochrony przeciwsłonecznej.
Ciało | Body - 39 produktów
W tej kategorii prym wiodą balsamy do ciała. W ubiegłym roku wykończyłam ich 9 sztuk oraz jeden olejek do ciała. Następne w kolejności są produkty do higieny intymnej. Jestem zaskoczona ilością nawilżanych chusteczek, jaką zużyłam. Aż 5 paczek! A to nie były małe opakowania. Później mamy 5 żeli pod prysznic, co wydaje mi się być ilością przeciętną oraz 4 pasty do zębów. Patrząc na ten wynik mam wrażenie, że nie dbam wystarczająco o higienę jamy ustnej. Na pewno zwrócę na to uwagę w tym roku. Nie pamiętam również o regularnym kremowaniu rąk, ponieważ w 2019 nie zużyłam ani jednego kremu do rąk. Cały czas mam jedno i to samo opakowanie. W tym roku planuję to zmienić. Zestawienie to dowodzi również temu jak bardzo wydajna jest kulka z Vichy. Z tego co pamiętam to wykończyłam ją we wrześniu. Teraz używam antyperspirantu z Dove (codziennie) i mam go jeszcze 1/3 opakowania.
Włosy | Hair - 19 produktów
W przypadku włosów jest zaskakująco mało produktów. Zapewne dlatego, że w zeszłym roku bardzo uprościłam moją pielęgnację. Na co dzień myję włosy szamponem i stosuję odżywkę. Raz w tygodniu olejuję włosy na mokro i nakładam na nie maskę. Przy takim sporadycznym używaniu produkty te starczają mi na bardzo długo. Czasem kupię sobie jakąś wcierkę, albo płukankę, ale w zeszłym roku jakoś nie miałam na to czasu. Nie używam też żadnych produktów do stylizacji. Nie lubię pianek, ani lakierów. Aktualnie próbuję wrócić do naturalnego koloru, więc nie farbuję też włosów.
Niestety w tym roku nie prowadziłam rejestru wszystkich kosmetyków do makijażu, które zużyłam. Przejrzałam jednak swojego bloga i myślę, że zużyłam około 15 różnych produktów. Najwięcej poszło mi tuszy do rzęs, bo aż 6. Następnie (prawie) 3 szminki do ust oraz 3 lakiery do paznokci. Ponadto wykończyłam podkład, korektor i puder. Zużywanie kolorówki idzie mi zdecydowanie wolniej niż pielęgnacji, dlatego w tym roku bardzo starałam się ograniczyć jej kupowanie. Dużo produktów do makijażu musiałam też wyrzucić, ponieważ były już mocno przeterminowane i nie nadawały się do użytku. Myślę, że w koszu wylądowało około 25 kosmetyków.
Kosmetyki do makijażu około 15 produktów
Ile pieniędzy wydałam na kosmetyki w 2019 roku?
Pomyślałam, że w tym poście pokażę Wam również jak prezentowały się moje wydatki kosmetyczne w ciągu całego minionego roku. Poniżej możecie zobaczyć ile dokładnie wydałam w każdym miesiącu. Są to wszystkie wydatki łącznie, pielęgnacja i kolorówka razem.Na kosmetyki do pielęgnacji i makijażu wydałam w 2019 roku łącznie 854,60 zł. Średnio wychodzi po 71,22 zł na miesiąc. Wydaje mi się to dosyć sporą kwotą, ale wchodzi w to również promocja w Rossmannie. Z drugiej strony jeśli policzę średnią kwotę jaką wydałam na jeden kosmetyk to jest to 9,29 zł, czyli już nie tak strasznie dużo. Jak możecie zobaczyć najwięcej wydałam w grudniu. Zrobiłam sobie wtedy prezent na Święta i zamówiłam 4 produkty z The Ordinary za łączną sumę 116,00 zł. Najmniej natomiast wydałam w październiku. Serio 0 zł, sprawdzałam trzy razy.
Denko 2020 - Ty też możesz wziąć udział
Denko z całego roku uważam za naprawdę świetny pomysł. Każda z nas używam kosmetyków
codziennie. Bardzo wiele dziewczyn wrzuca regularnie swoje denka, gdzie
pokazuje co zużyło w danym miesiącu. Ale ile z nas robi
takie roczne podsumowanie, aby sprawdzić ile tak naprawdę zużywamy
produktów w ciągu roku? Mnie to wyzwanie spodobało się do tego stopnia, że zamierzam kontynuować je także w roku 2020. W tym roku postanowiłam skupić się również na kolorówce. Jako, że nie mam miejsca, aby te wszystkie kosmetyki zbierać, będę dalej robić zużytym produktom zdjęcia oraz prowadzić listę w Excelu.
Na sam koniec tego posta pragnę Was zachęcić do wzięcia udziału w projekcie denko z całego roku. Jak widzicie na moim przykładzie nie jest to wcale takie trudne. Myślę, że warto mieć świadomość tego ile kosmetyków się zużywa oraz ile pieniędzy się na nie wydaje w perspektywie całego roku.
I think to count what is empty is a fantastic idea! And I see you are really conscious in this context. Thanks for sharing - now I'm thinking about to do this, too!
OdpowiedzUsuńxx from Bavaria/Germany, Rena
www.dressedwithsoul.com
Thanks :)
UsuńMoje podsumowanie (chyba) widziałaś, zużyłam nieco więcej produktów, bo 114 bodajże. Natomiast podsumowanie cenowe przede mną. Twoje jest moim zdaniem bardzo rozsądne! :) Super są takie podsumowania - można zobaczyć ile kosmetyków rzeczywiście zużywamy :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się bardzo podobają takie podsumowania i chętnie je czytam. Fajnie jest zobaczyć jak to wygląda u innych osób. Widziałam Twoje podsumowanie i jestem zaskoczona, że udało Ci się zużyć 5 podkładów oraz 13 żeli pod prysznic.
UsuńU mnie też najszybciej schodzą produkty do pielęgnacji ciała :) Uwielbiam takie kosmetyczne podsumowania!
OdpowiedzUsuńJa też je polubiłam :)
UsuńThanks for your sharing 😊 have a nice week 😊
OdpowiedzUsuńMy pleasure :)
UsuńWybacz, ale zbieranie zużytych opakowań po kosmetykach jest nieco nierozsądne. Wybrałaś lepszą alternatywę robiąc zdjęcia :) Fajnie Ci to wyszło! Podziwiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńTyle na rok ? Matko, to ja chyba muszę się wyspowiadać, bo niewiele mniej miesięcznie wydaję :D La roche posay lubię :)
OdpowiedzUsuńKażdy ma inne potrzeby oraz inny budżet :)
UsuńThese are great summaries I
OdpowiedzUsuńI did not use them that many :)
Thank You so much :)
Usuńświetne podsumowanie:D jestem pod wrażeniem jak ładnie to ugrupowałaś i opisałaś:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńWell done dear!!!
OdpowiedzUsuńThank You :)
UsuńSuper pomysł z takim podsumowanie. W sumie to ciężko mi stwierdzić czy to mało czy dużo i ciekawa jestem ile ja łącznie kosmetyków zużywam rocznie :D
OdpowiedzUsuńJak się nie ma porównania to trudno określić. Poza tym każdy ma inne potrzeby.
Usuńnice post with great collections....
OdpowiedzUsuńThank You :)
UsuńWow! przyznam, że to świetny sposób na podsumowanie całego roku - patrzysz z perspektywy czego idzie najwięcej a czego najmniej, a do tego jeszcze zliczasz sobie koszty. Zdecydowanie fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy :)
Dziękuję, też mi się podoba takie roczne podsumowanie.
Usuńfajne podsumowanie, ja nigdy nie mialam glowy do statystyk:)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam tabeleczki i też byłam ciekawa ile zużywam.
UsuńJestem pod wrażeniem! Ja na pewno zużywa dużo mniej kosmetyków rocznie. Robienie zdjęć zamiast przetrzymywania tych wszystkich pustych opakowań to dobry pomysł :) chyba w tym roku też zacznę to robić :)
OdpowiedzUsuńPolecam zrobić chociażby spis tych zużyć. Fajne doświadczenie :)
UsuńCo prawda tak skrupulatnie nie notowałam, ale jestem przekonana, że zużyłam nieco mniej kosmetyków :)
OdpowiedzUsuńBardzo możliwe.
UsuńWOW! Jaki porządny i dopracowany, co do szczególiku post. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Zdjęcia opakowań są urocze. A do Urodzianki też na pewno zajrzę.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę szczęśliwego nowego roku!^^
Dziękuję, miło mi czytać takie komentarze :)
UsuńPodoba mi się pomysł :) Co prawda nie będę robiła takiego podsumowania na blogu , bo kosmetycznego nie prowadzę (nie nadaję się ;p, za mało używam i oceniać nie potrafię) ale chętnie dam samej siebie podliczyłabym ile wydaję na kosmetyki, z czystej ciekawości. Jeśli nie zapomnę i liczenie nie przepadnie gdzieś jak postanowienia noworoczne to dam znać ile wyszło ;p.
OdpowiedzUsuńSwoją drogą podziwiam przygotowanie tak szczegółowego podsumowania :)
Wystarczy mieć arkusz w Excelu i regularnie uzupełniać. Myślę, że nie trzeba koniecznie prowadzić bloga kosmetycznego, żeby takie podsumowanie wrzucić.
UsuńŚwietny ten pomysł z całorocznym denkiem :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, też mi się podoba.
UsuńCałoroczne denko to super pomysł :D Można podsumować łącznie wszystkie denka i zobaczyć ile łącznie się zużyło wszystkich produktów w ciągu roku :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com
Dokładnie, też tak uważam :)
UsuńSuper pomysł na całoroczne denko, muszę spróbować podliczyć w tym roku. W sumie jeszcze nie zdążyłam nic kupić ani wyrzucić więc nie jest za późno ;)
OdpowiedzUsuńPodlicz koniecznie, to naprawdę świetna sprawa i wcale nie taka trudna.
Usuńpodsumowania uwielbiam, ja napewno najwiecej zuzywm produktów do twarzy:) maseczki górą:)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam :)
UsuńRobiłam takie podsumowanie rok temu. Teraz mogłabym tylko podsumować finanse ;)
OdpowiedzUsuńFinanse moim zdaniem warto.
UsuńWow, super to Twoje podsumowanie, takie oryginalne :D
OdpowiedzUsuńBardzo oryginalne :P
UsuńSuper jest prowadzenie takiego rejestru:d To zadziwiające jak bardzo może się różnić zużywanie kosmetyków u każdego, przyznam że moje denko jest totalnie odmienne w prawie każdej kategorii hehe:**
OdpowiedzUsuńDlatego tak bardzo lubię czytać posty o podsumowaniach, bo u każdego to wygląda zupełnie inaczej.
UsuńJa w tamtym roku uzyłam około 300 kosmetyków:) W tym roku będzie mniej bo ograniczam się z ilością kosmetyków w tym roku. A pomysł sam w sobie masz fajny i trzymam kciuki za ten rok.
OdpowiedzUsuńO rany, dla mnie to bardzo dużo.
UsuńDziękuje ci serdecznie, że zechciałaś wziąć udział w tak zacnym wyzwaniu! Za chęci, siły i systematyczność. Z ogromną przyjemnością przeczytałam Twój post. Przyznam szczerze, że jestem pod dużym wrażeniem. Pozdrawiam cię serdecznie. Urodzianka.pl
OdpowiedzUsuńDziękuję za wyróżnienie :) Świetna akcja!
Usuń