Jak to zwykle bywa miesiąc minął błyskawicznie, pora więc na krótkie podsumowanie oraz kolejny Capsule Makeup. Chciałam tylko nadmienić iż nie planuję sztywno trzymać się zasady jeden zestaw na miesiąc. Kosmetyków będę używać zgodnie z moimi potrzebami. Na pewno będą się one powtarzać z racji tego, że chcę dany produkt wykończyć lub po prostu mam jeden kosmetyk z danej kategorii. W tym miesiącu pozmieniałam prawie wszystko.
Lista kosmetyków:
- Podkład - Missha The Style, Fitting Wear Foundation SPF 30 / PA++ nr 13
- Korektor - L'oreal True Match nr 2 - zostaje
- Korektor - Rimmel Lasting Finish nr 010
- Puder - Essence All About Matt!
- Róż - Miss Sporty Ohh Blushed Again nr 006
- Rozświetlacz - Bell Hypoallergenic Illuminating Stick nr 1
- Bronzer - Catrice Sun Glow, Matt Bronzing Powder nr 030
- Baza pod makijaż - MAC oil control lotion - zostaje
- Baza pod cienie - Maybelline Color Tattoo nr 93
- Cienie do powiek - Sleek Au Naturel i MUA Heaven and Earth
- Kredka - Lovely Automatic Liner nr 11
- Kredka na linię wodną - My Secret Satin Touch Kohl, beżowa
- Tusz do rzęs - Eveline Volumix Fiberlast - zostaje
- Żel do brwi - Wibo Eyebrow Stylist
- Pomadka - Sensique Volume & Shine nr 316
- Błyszczyk - Wibo Spicy Lipgloss nr 1
Zdecydowałam się na korzystanie z dwóch palet cieni do powiek, Makeup Academy i Sleek'a. Głównie z tego względu, że ta pierwsza jest cała błyszcząca i takiej w sumie średniej jakości. Nie przepadam za nią szczerze powiedziawszy. Ciężko jest wykonać makijaż oczu bez matowych cieni dlatego dołożyłam do zestawu jeszcze mojego starego, ukochanego Sleek'a. Jeśli chodzi o pozostałe kosmetyki to na pewno chcę wykończyć korektor z L'oreala, jestem na bardzo dobrej drodze i biały puder z Essence. Postanowiłam też używać drugiego korektora, który jest w innej formie. Nie mam takiej typowej bazy pod makijaż, więc w tym celu używam matujący lotion z Mac'a. Sprawdza się całkiem dobrze i to na pewno będzie stały element każdego mojego Capsule Makeup. Zamiast bazy pod cienie, zdecydowałam się na cień w kremie z Maybelline. Zupełnie zapomniałam, że mam te cienie, a są one bardzo dobre i ten akurat egzemplarz ma świetny bazowy beżowy kolor.
Brak komentarzy
Dziękuję serdecznie za każdy komentarz. Czytam wszystkie, więc na pewno do Ciebie zajrzę w wolnej chwili. Jeśli mnie zaobserwujesz, to daj mi znać w komentarzu. Wszelaki spam i linki usuwam. | Thank you for every comment. I read them all, so I will definitely visit you in my free time. If you follow me, let me know in the comment. I remove all the spam and links.