Błyszczyki i konturówki - porządki w kosmetykach

To już ostatni post z serii porządków w kosmetykach. Dzisiaj zapraszam Was na przegląd moich błyszczyków i konturówek do ust. Muszę przyznać, że rzadko kiedy konturuję usta, bo nie mam po prostu na to czasu rano. Błyszczyków też używam raczej sporadycznie i muszę mieć na nie fazę, dlatego mam ich stosunkowo niewiele. Poza tym nie mam co do nich zbyt wygórowanych wymagań. Z 13 posiadanych przeze mnie sztuk, pozbyłam się 7. Oto co posiadam:
 
  1. Wibo Lip Sensation nr 6 - 6M
  2. Wibo Spicy Lip Gloss nr 10 - 6M
  3. Wibo Spicy Lip Gloss nr 1 - 6M
  4. Lovely Kiss Kiss Lips nr 1 - 07.2018
  5. Wibo Extra Lasting Top Coat - 03.2018
  6. Manhattan Oh My Gloss! 160 - 24M
  7. Manhattan Oh My Gloss! 180 - 24M
  8. Eveline Color Lip Oil 07 - 18M
  9. Essence Lipliner 09 - 36M
  10. Golden Rose Emily 211 - 36M
  11. Golden Rose Emily 201 - 36M
  12. Golden Rose Dream Lips 513 - 24M
  13. Wibo Multitask Lip Primer - 6M
 
Z tej całej gromadki, widocznej na zdjęciu poniżej, pozbywam się 7 produktów. Błyszczyki z Wibo mają bardzo krótkie daty ważności, więc decyzja o ich pozbyciu się jest oczywista. Konturówki są ze mną tak długo, że sama już nie pamiętam kiedy je kupiłam. Poza tym praktycznie wcale ich nie używam dlatego wolę się ich pozbyć. Zostawiłam sobie tylko tą najnowszą.


Błyszczyki z Wibo są przeciętnej jakości. Osobiście lubię te z serii Spicy, które dają efekt mrowienia na ustach mający je niby powiększać. Kolory przeze mnie posiadane były bardzo ładne, miały delikatne drobinki przez co dawały śliczny efekt na ustach. Błyszczyki się nie kleiły i nie wysuszały ust, miały przyjemny zapach. Nie były trwałe, jak to błyszczyki, ale lubiłam je używać.

Błyszczyk z Lovely bardzo lubię, jednak za chwilę będę go musiała wyrzucić ze względu na datę ważności. Trwałość miał również przeciętną, jednak jego kolor jest naprawdę śliczny, świetny do dziennego makijażu. Sięgałam po niego bardzo często.

 
Top Coat z Wibo użyłam kilka razy i jakoś tak nie ciągnęło mnie po niego sięgać. Chyba po prostu nie lubię mieć kilku warstw produktu na ustach. Kosmetyk ten trzeba nałożyć dosyć obficie i to mi nie odpowiadało. Trzeba uważać jak się go nakłada, bo może zebrać pomadkę z ust. Działanie wodoodporne miał średnie. Przedłużał trwałość pomadki i nadawał jej blasku. Był też dosyć gęsty i odrobinę lepki. Ogólnie nie dla mnie.

Błyszczyki z Manhattanu dostałam w prezencie. Są to standardowe błyszczyki. Nie kleją się, kolory są bardzo delikatne i transparentne na ustach. Ich formuła jest komfortowa w noszeniu, daje wrażenie nawilżenia. Nie mają zapachu

Olejek do ust z Eveline to mój ulubieniec. Pięknie pachnie, ślicznie wygląda na ustach. Kiedy się zje pozostawia warstewkę koloru. Usta po jego użyciu wyglądają naturalnie i zdrowo, nadaje im subtelnego blasku. Nie jest tłusty ani lepki. Można się nim pomalować bez lusterka.

Konturówki z Golden Rose Emily były całkiem dobre. Jednak ta z serii Dream Lips jest od nich lepsza. Dobrze się trzyma, jest trwała i prawie nie zostawia śladów. Kolor nr 513 to idealny odcień czerwieni. Można ją użyć samą na całe usta zamiast pomadki, co ja często robię. Nie jest bardzo sucha, ma raczej kremową konsystencję. Ogólnie polecam.

Konturówka z Essence ma prześliczny kolor jednak tak naprawdę to nie pasowała mi do żadnej pomadki. Była bardziej miękka, trwałość gorsza od Golden Rose.

Wibo Multitask Lip Primer to miała być baza pod szminkę. Jej zadaniem miało być przedłużenie trwałości pomadki, przeciwdziałanie rozmazywaniu się takowej i wygładzenie powierzchni ust. Jest bezbarwny i przypomina pomadkę ochronną. Użyłam go kilkanaście razy i stwierdzam, że nie robi nic. Tzn, na pewno wygładza usta i pozwala na łatwiejsze rozprowadzenie pomadki, ale nie przedłuża jej trwałości. Raczej nie polecam. Na razie jeszcze go sobie zostawię i będę próbować.


Na zdjęciu powyżej możecie zobaczyć wszystko co mi zostało po moich porządkach. Raptem 6 sztuk kosmetyków. Był to już ostatni post z mojej serii porządków w kosmetykach do makijażu. Jutro zapraszam Was na małe podsumowanie. Równocześnie zapraszam Was do przejrzenia i być może zrobienia porządków w Waszych kosmetykach do makijażu. Jeśli to zrobicie to przede wszystkim jestem z Was dumna, bo to całkiem sporo pracy. Poza tym koniecznie dajcie znać i zostawcie linka. Bardzo lubię czytać tego typu posty.

Lubicie błyszczyki? Używacie konturówek do ust w swoim makijażu?


Ilość: 13 >> 6

Brak komentarzy

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz. Czytam wszystkie, więc na pewno do Ciebie zajrzę w wolnej chwili. Jeśli mnie zaobserwujesz, to daj mi znać w komentarzu. Wszelaki spam i linki usuwam. | Thank you for every comment. I read them all, so I will definitely visit you in my free time. If you follow me, let me know in the comment. I remove all the spam and links.