Jak mieszkają moje kosmetyki do makijażu

Absolutnie uwielbiam oglądać zdjęcia prezentujące sposób przechowywania kosmetyków do makijażu. Dlatego w dzisiejszym poście pokażę Wam jak wygląda organizacja tego tematu u mnie. Trochę ponad tydzień temu zrobiłam generalne porządki w kosmetykach do makijażu, dzięki czemu zwolniło mi się sporo miejsca i mogłam wszystko na nowo poukładać. Niestety nie posiadam toaletki, bardzo bym chciała, ale najzwyczajniej w świecie nie mam na nią miejsca. Wcześniej moje kosmetyki do makijażu mieszkały w 3 miejscach. W szafce, schowane w zestawie trzech plastikowych szufladek, w starym stoliku z Ikei oraz na półce w regale. System ten nie sprawdzał się najlepiej, ponieważ nie miałam wszystkiego w zasięgu ręki oraz wzroku, przez co często robił mi się bałagan. Teraz moje kosmetyki trzymam w dwóch miejscach. Pędzle podkłady i szminki na jednej półce w regale, a resztę produktów do makijażu przechowuję w starym stoliku z Ikei. Nie jest to najbardziej praktyczny mebel ze względu na swój kształt, ale na razie się sprawdza. Stolik stoi tuż przy regale, dzięki czemu mam wszystkie kosmetyki w jednej linii i zawsze pod ręką. Nie muszę nigdzie chodzić i niczego szukać, widzę wszystko na pierwszy rzut oka. Właśnie na tym mi najbardziej zależało, mieć taki system przechowywania, który pozwoli mi widzieć wszystkie posiadane przeze mnie kosmetyki, dzięki czemu będę mieć pewność, że o niczym nie zapomnę i będę wszystkiego używać.


Tak jak pisałam wyżej, większą część kosmetyków do makijażu przechowuję w starym stoliku z Ikei, który przemalowałam farbą w sprayu na srebrno. Nie jest to idealne rozwiązanie ze względu na kształt tego stolika przypominający kwiat. Resztę kosmetyków, czyli podkłady, szminki oraz moje pędzle ustawiłam na jednej półce w regale. Wcześniej trzymałam moje kosmetyki w szufladkach, które widzicie na zdjęciu po prawo, jednak było to dla mnie niepraktyczne rozwiązanie. Teraz w szufladkach trzymam przybory do pisania, taśmy, kleje, pendragony itd. Jednak z nich jest aktualnie wolna, a w jednej mam sztuczne rzęsy. Na szufladkach leży moja paleta magnetyczna z cieniami z Inglota oraz całą resztą, którą posiadam.


Tak prezentują się szufladki. Je również przemalowałam na srebrno farbą w sprayu oraz wkleiłam im fronty, ponieważ denerwowało mnie, że są przezroczyste i widać cały bałagan. Jak widzicie, po moich porządkach jedna jak na razie została pusta. W drugiej trzymam sztuczne rzęsy, kleje im dedykowane, gąbki do makijażu oraz jedyną konturówkę do ust, którą posiadam.


Tak prezentuje się wnętrze stolika. Wykleiłam go w środku papierem samoprzylepnym, ponieważ drażnił mnie bardzo ten czerwony kolor. Dopiero później wpadłam, na pomysł z farbą, ale nie chciałam już tego zmieniać. W stoliku tym przechowuję, korektory, pudry, bronzer, róże, rozświetlacze, palety cieni do powiek, pozostałe mi dwa cienie pojedyncze, cienie w kremie z Maybelline, cienie w kremie, kredki do oczu, eyelinery, tusze do rzęs, produkty do brwi, bazę pod cienie i jakieś drobne akcesoria. Miałam trochę zabawy z tym aby to wszystko ładnie ułożyć, ale jak widzicie udało się i system ten bardzo dobrze mi się sprawdza w codziennym użytkowaniu. Wszystkie przegródki zrobiłam sama.


Tak prezentuje się drugie i ostatnie miejsce gdzie trzymam moje kosmetyki do makijażu. Na tej półce stoją moje wszystkie pędzle do makijażu. Aktualnie myślę nad jakąś inną formą i przechowywania, podobają mi się zamykane akrylowe organizery, ale są drogie. Ponadto na półce tej mam podkłady, z tyłu w białej osłonce na doniczkę z Ikei oraz moje wszystkie szminki i błyszczyki. I to już wszystko co miałam wam do pokazania w tym poście. Jeżeli jesteście ciekawi jak prezentuje się moja cała kolekcja kosmetyków i co dokładnie mam zapraszam do tego posta lub do przejrzenia tagu porządki w makijażu.

Dodatkowo jeśli tak jak ja lubicie oglądać organizację toaletki lub kosmetyków do makijażu ogólnie to polecam wam stronę na reddicie (tylko musicie kliknąć na górze, że chcecie starego reddita), na której dziewczyny z całego świata wrzucają autentyczne zdjęcia swoich sposobów przechowywania. I oczywiście jeśli wrzucałyście post o podobnej tematyce dajcie koniecznie znać w komentarzu. Z przyjemnością do Was zajrzę.

A jak mieszkają Wasze kosmetyki do makijażu?

8 komentarzy

  1. Hehe też mam ten pędzel z RT do różu:D Uwilebiam go <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale wszystko idealnie poukładane :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, o wiele przyjemniej jest się rano malować kiedy wszystkoj jest na swoim miejscu.

      Usuń
  3. Wow ale wszystko bardzo ładnie poukładane :) u mnie to tak nie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładnie poukładane.Ja mam mały bałagan :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za każdy komentarz. Czytam wszystkie, więc na pewno do Ciebie zajrzę w wolnej chwili. Jeśli mnie zaobserwujesz, to daj mi znać w komentarzu. Wszelaki spam i linki usuwam. | Thank you for every comment. I read them all, so I will definitely visit you in my free time. If you follow me, let me know in the comment. I remove all the spam and links.